Szalony pomysł gwiazdora NBA. Chodzi o kibiców
Victor Wembanyama zainspirował się europejskimi stadionami piłkarskimi. Inicjuje nowy projekt mający na celu... zaktywizowanie kibiców.
Victor Wembanyama jest obecnie jednym z największych gwiazdorów NBA. Od 2023 roku reprezentuje barwy San Antonio Spurs. Teraz 21-letni Francuz zdecydował się wykorzystać swoją pozycję.
Center chce wprowadzić do NBA atmosferę europejskich stadionów piłkarskich. Obecnie fani reagują w niej na poczynania drużyn tylko chaotycznymi okrzykami, buczeniem, gwizdami lub brawami.
"Wemby" postanowił to zmienić. Jego celem jest stworzenie grupy fanatycznych kibiców, dopingujących zespół w żywy i zorganizowany sposób. Z zapałem godnym ultrasów topowych europejskich klubów.
Koszykarz zainspirował klub zorganizowania castingu na członków nowej sekcji. Aby do niej dołączyć, fani muszą uiścić w wysokości 999 dolarów oraz zobowiązać się do uczestnictwa w minimum 75 procentach domowych meczów San Antonio Spurs w trakcie sezonu zasadniczego. Bilety na spotkania nie są wliczone w opłatę.
- Najpierw to był pomysł, ale teraz to już projekt. Jeśli ta grupa ultrasów będzie działać na miarę potencjału, nie mam wątpliwości, że pomoże nam wygrywać mecze - rzekł w rozmowie z Associated Press.
- Mamy ich u siebie aż 41, a to 41 okazji, żeby dać z siebie wszystko na boisku oraz trybunach i np. w czwartej kwarcie wykrzesać z siebie najgłębsze pokłady energii - powiedział 21-letni Francuz.
Zorganizowany doping prowadzi się obecnie wyłącznie w spotkaniach Los Angeles Clippers. Na jednej z trybun hali Intuit Dome, stworzonej na wzór Suedtribune ze stadionu Borussii Dortmund, zasiadają fani wyposażeni w bębny i flagi.
Nowy sezon najlepszej koszykarskiej ligi świata wystartuje 21 października. Tytułu będą bronili Oklahoma City Thunder, zaś pierwszą pełną kampanię w roli stałego trenera Spurs rozpocznie Mitch Johnson.