Wpadka znanego dziennikarza. To ujęcie będzie wspominane [WIDEO]
![Wpadka znanego dziennikarza. To ujęcie będzie wspominane [WIDEO] Wpadka znanego dziennikarza. To ujęcie będzie wspominane [WIDEO]](https://pliki.meczyki.pl/big/578/684d8db3e5198.jpg)
Oklahoma City Thunder pokonała Indianą Pacers 111:104 w czwartym meczu finałów NBA. Podczas spotkania w mediach społecznościowych wybuchła mała afera związana ze Stephenem A. Smithem, jednym z najbardziej znanych dziennikarzy zajmujących się koszykówką.
Oklahoma podeszła do finałowej serii jako faworyt. Shai Gilgeous-Alexander i spółka zdominowali sezon zasadniczy, wygrywając 68 z 82 rozegranych spotkań.
Indiana jest jednak największą rewelacją ostatnich miesięcy. Zespół dyrygowany przez Tyrese'a Haliburtona odniósł zwycięstwa w pierwszym i trzecim meczu finałów.
W nocy z piątku na sobotę koszykarze OKC doprowadzili do remisu w całej serii, notując wyjazdowy triumf. W trakcie meczu kontrowersje wzbudziło zachowanie Stephena A. Smitha. Znany dziennikarz ESPN grał w pasjansa, zamiast śledzić emocjonującą rywalizację na parkiecie. Później próbował jeszcze wytłumaczyć się z całej sytuacji.
- Tak, to ja. Kto by pomyślał, ze mogę robić kilka rzeczy jednocześnie. Szczególnie podczas przerw w grze. Mam nadzieję, że wszyscy dobrze bawicie się, śledząc finały - napisał.
Nagranie z całej sytuacji udowodniło, że dziennikarz kłamał. Grał na telefonie podczas rywalizacji koszykarzy OKC i Pacers, a nie w trakcie przerwy.
Kolejny mecz finałów NBA odbędzie się 17 czerwca o godzinie 2:30 w nocy czasu polskiego. Gospodarzem będzie Oklahoma.