Wzruszający gest byłego trenera Sochana. Zawodnik nie dowierzał
Czołowy koszykarz New Orleans Pelicans, Dejounte Murray, opisał wzruszającą historię dotyczącą legendarnego trenera San Antonio Spurs, Gregga Popovicha. 76-latek zamierzał pomóc jego matce.
W 2016 roku Dejounte Murray został koszykarzem San Antonio Spurs. Podczas swojego najlepszego sezonu w tym zespole notował on średnio 21,1 punktu, 8,3 zbiórki i 9,2 asysty w przeliczeniu na mecz.
Od kilku miesięcy amerykański koszykarz broni zaś barw New Orleans Pelicans. Do zespołu tego trafił on z Atlanty Hawks. Pierwsza kampania w tej ekipie nie należała jednak do najlepszych dla Murraya.
W rozmowie z serwisem HoopsHype były zawodnik Spurs przyznał, że podczas jego pierwszego roku na parkietach NBA doszło do dramatycznego zajścia. Jego matka została bowiem postrzelona w nogę.
Ze słów Murraya wynika, że swoją pomoc zaoferował szkoleniowiec znanej drużyny, Gregg Popovich. Legendarny trener NBA zamierzał za własne pieniądze sprowadzić kobietę do San Antonio.
- To było naprawdę szalone, wielu moich znajomych nawet o tym nie wie. To był człowiek, który się o mnie troszczył. Chciał, abym osiągnął pełnię swojego potencjału w życiu oraz jako koszykarz. On jest niezwykły. Próbował ściągnąć moją mamę za własne pieniądze do San Antonio, gdy została postrzelona - mówił.
- Moja mama została postrzelona w nogę w moim debiutanckim sezonie. Sam do niej zadzwonił, ale dowiedziałem się o tym dopiero później. To był człowiek, który mnie kochał - podsumował gwiazdor.
W listopadzie 2024 roku Gregg Popovich doznał udaru, co zmusiło go do rezygnacji z posady opiekuna San Antonio Spurs.