Krychowiak odpowiedział na zarzuty ws. gry w Arabii Saudyjskiej. "Ciężko za każdym razem to analizować"

Krychowiak odpowiedział na zarzuty ws. gry w Arabii Saudyjskiej. "Ciężko za każdym razem to analizować"
Paweł Andrachiewicz/Pressfocus
Grzegorz Krychowiak wytłumaczył się z transferu do klubu Al-Shabab z Arabii Saudyjskiej. Reprezentant Polski odpowiedział na zarzuty, że jeden reżim zamienił na drugi.
Krychowiak opuścił Rosją po tym, jak ten kraj napadł na Ukrainę. Końcówkę poprzedniego sezonu spędził na wypożyczeniu do AEK Ateny. Latem przeniósł się do Al-Shabab. Dlaczego wybrał grę w egzotycznym miejscu?
Dalsza część tekstu pod wideo
- To dla mnie nowe doświadczenie. Nowa liga, nowe miejsce, nowa kultura, nowy język. Przed podjęciem decyzji o przenosinach rozmawiałem z moim kolegą Everem Banegą. Opowiadał mi, że poziom jest bardzo dobry, a zespół chce grać w piłkę, co mi jak najbardziej odpowiada. Są oczywiście pewne niewiadome, ale tak jest zawsze przed rozpoczęciem gry w nowym klubie - powiedział Krychowiak w rozmowie z "Przeglądem Sportowym Onet".
Argumentacja reprezentanta Polski, że odszedł z Krasnodaru przez wojnę, nie trafia do wszystkich. Piłkarz wybrał jednak grę w kraju, który napadł i od lat atakuje Jemen.
- Ciężko jest mi za każdym razem analizować sytuację polityczną kraju, do którego przychodzę. Jest wiele państw, które są w stanie wojny — czy to w Afryce, czy na Bliskim Wschodzie. Jako piłkarz staram się podejmować pewne kroki. Tak jak to miało miejsce w trakcie gry w Rosji, gdy sytuacja działa się wręcz na naszych oczach, kilkadziesiąt czy kilkaset kilometrów od Polski. Jest wiele czynników, które biorę pod uwagę, gdy wiążę się z nowym klubem, ale nie jestem w stanie kierować się wszystkimi aspektami. Tak jest m.in. z sytuacją polityczną w danym kraju - wyjaśnił Krychowiak.
Polski pomocnik jest tylko wypożyczony do Al-Shabab. Latem przyszłego roku będzie musiał wrócić do Krasnodaru, z którym łączy go umowa do połowy 2024 roku.
- Trudno jest mi to przewidzieć, bo nie wiem, jak wojna się potoczy. Zobaczymy. Tak jak po wypożyczeniu do Grecji musiałem wrócić do Rosji, tak samo za rok, po wypożyczeniu do Arabii, też wrócę do Rosji i będę przygotowywał się do sezonu. A jak to wszystko się potoczy i jak będzie wyglądała sytuacja polityczna, tego nikt na razie nie wie - podsumował Krychowiak.
Redakcja meczyki.pl
Marcin Karbowski18 Aug 2022 · 07:54
Źródło: przegladsportowy.onet.pl

Przeczytaj również