Krychowiak skomentował swój gigantyczny błąd. "Nie chcę wychodzić na klauna" [WIDEO]

Krychowiak skomentował swój gigantyczny błąd. "Nie chcę wychodzić na klauna" [WIDEO]
screen/Łączy Nas Piłka
Grzegorz Krychowiak wziął dziś udział w konferencji prasowej. Defensywny pomocnik skomentował swoje zachowanie z meczu ze Słowacją.
W drugiej połowie 31-latek otrzymał drugą żółtą kartkę. Polska musiała kontynuować grę w osłabieniu. Niedługo po tym zdarzeniu Słowacy strzelili bramkę na wagę trzech punktów.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Popełniłem wczoraj poważny błąd, który może nam przeszkodzić w realizacji założonych celów. W drugiej połowie byliśmy blisko strzelenia zwycięskiego gola - zaczął pomocnik.
- Każdy czuł, że ta druga bramka wpadnie. Błąd, który popełniłem uprzykrzył nam to wszystko. Ja popełniłem błąd, ale było ich więcej w tym meczu. Za łatwo traciliśmy bramki, pierwsza po wielu pomyłkach, druga po stałym fragmencie gry - stwierdził Krychowiak.
- Pierwsza żółta kartka to było zatrzymanie kontrataku, dostałem złe podanie. Kiedy oglądałem mecz Szwecji z Hiszpanią, to tego sytuacji było bardzo dużo. Trafiłem zawodnika w stopę w momencie, kiedy kopał futbolówkę. To są sekundy na podjęcie decyzji. Okazała się niesłuszna. Wczorajsza noc była dla mnie bardzo trudna, ale wszyscy jesteśmy ludźmi, wszyscy popełniamy błędy, chociaż mój miał gigantyczne konsekwencje - kontynuował zawodnik Lokomotivu Moskwa.
Krychowiak zaznaczył, że wynik często definiuje pomeczowe opinie. Pomocnik przytoczył przykład z EURO 2016.
- Nie przyszedłem tutaj, żeby mówić, że było coś pozytywnego, bo nie chcę wychodzić na klauna. Na pewno będziemy analizować to spotkanie i wyciągniemy odpowiednie wnioski. Pamiętam, że na mistrzostwach Europy wygraliśmy po słabym spotkaniu z Irlandią, ale ważne było, że zdobyliśmy trzy punkty. Gdybyśmy wczoraj zdobyli drugą bramkę, to byśmy wygrali i to by było dobre spotkanie - przyznał "Krycha".
- Jest w tej drużynie złość, frustracja. Każdy z nas ma świadomość tego, że regeneracja pod względem fizycznym i psychicznym może trwać chwilę i od razu musimy przygotować się do meczu z Hiszpanią - zaznaczyła "dziesiątka" reprezentacji.
19 czerwca Polskę czeka jeszcze trudniejsze wyzwanie. Naszym rywalem będą Hiszpanie.
- Najlepszą odpowiedzą będzie kolejne spotkanie z bardzo trudnym rywalem, wymagającym. Ale można z Hiszpanią zdobyć punkty, Szwecja to udowodniła. Patrzę na was i nikt nie wierzy, że osiągniemy sukces, ale my jako zespół możemy tylko wierzyć i zrobić wszystkim niespodziankę. W zespole jest wiara, chociaż po takiej porażce ciężko się dochodzi do siebie - dodał Krychowiak.
Redakcja meczyki.pl
Adam Kłos15 Jun 2021 · 16:47
Źródło: Łączy Nas Piłka

Przeczytaj również