Krystian Bielik o włos od czerwonej kartki, “polskie” Derby szoruje po dnie Championship

Ratujące się przed spadkiem Derby chętnie korzysta z usług obu Polaków, nikogo więc nie zdziwił fakt, że Wayne Rooney także i z Rotherhamem od pierwszej minuty postawił na Bielika i Jóźwiaka. Niestety, Krystian zaliczył nieco gorsze spotkanie. Jego agresywna postawa o mało nie zakończyła się wykluczeniem przez sędziego. W 38. minucie zarobił “żółtko”, a kolejne niebezpieczne wejście w przeciwnika skłoniło Rooneya do zmiany środkowego pomocnika “Baranów”.

Również i Kamil Jóźwiak nie pokazał niczego specjalnego. Derby zaledwie przegrało z ekipą, która przed tą kolejką zajmowała 23. lokatę w lidze, dwie pozycje niżej od klubu Polaków. Gola na wagę trzech punktów strzelił Jamie Lindsay.

Przenosząc się na przeciwległy biegun Championship, lider Norwich nie potrzebował na początku aktywności Przemysława Płachety, by wywieźć ze stolicy Walii trzy punkty. Spadkowicz Premier League wygrał z Cardiff 2:1 dzięki bramkom Granta Hanleya i niezawodnego Todda Cantwella. Skrzydłowy reprezentacji Polski wszedł dopiero w 76. minucie i miał sytuację do ustalenia wyniku. Fenomenalnie jego strzał obronił bramkarza Cardiff, Alex Smithies.

Kiepskie popołudnie dla Bartosza Białkowskiego. Bramkarz Millwall nie powstrzymał zawodników Nottingham Forest, a drużyna z Londynu uległa 1:3, ciągle utrzymuje jednak względnie bezpieczną pozycję w dolnej połówce tabeli.