Krzysztof Stanowski o FC Barcelonie: Przechowalnia dla Busquetsa, kilku średniaków, przygłup wchodzi z ławki

Real - lepsza, normalna drużyna, w której każdy biega i każdy wie, co ma robić. Barcelona - przechowalnia dla Busquetsa, kilku średniaków, przygłup wchodzący z ławki i dreptanie. Lenglet zagra w tym klubie 200 meczów, ale tylko dlatego, że nikogo innego nie uda się kupić.

— Krzysztof Stanowski (@K_Stanowski) October 24, 2020

Mina Messiego po trzecim golu mówi wiele. Real zasłużenie. A w Barcelonie gęsto i to widać na boisku. #BARRMA

— Michał Kołodziejczyk (@Michal_Kolo) October 24, 2020

Może to, że Barcelona chce ratować #ElClasico niejakim Braithwaite'em ma jakiś urok, ale jestem widzem za mało wyrobionym - nie dostrzegam go

— Rafał Stec (@RafalStec) October 24, 2020

Ronald Koeman natomiast kolejny raz pokazał, że nie jest mistrzem przeprowadzania zmian, aby nie zburzyć równowagi drużyny. Czasem działa w fm-owskim stylu, czyli napastnicy na boisko, a zawsze wyraźnie traci na tym środek. Jak z Sevillą czy Getafe - trudno mu to odwrócić.

— Dominik Piechota (@dominikpiechota) October 24, 2020

Dwie twarze Realu Madryt. Wyobrażacie sobie zagrać w środę tak, że śmieje się z ciebie cała Europa, a w sobotę dać taki popis solidności i dojrzałości. Problemy Królewskich tkwią w nastawieniu i braków filarów. Z Benzemą, Ramosem, Kroosem, energią młodych wygrywają El Clásico.

— Dominik Piechota (@dominikpiechota) October 24, 2020