Krzysztof Stanowski rozpływa się nad grą reprezentanta Polski. "Jest nie do zastąpienia"
Kto był najlepszym piłkarzem reprezentacji Polski w meczu z Hiszpanią? Według Krzysztofa Stanowskiego na szczególne słowa uznania zasłużył Kamil Glik. Dziennikarz pochwalił doświadczonego obrońcę w programie "Hejt Park".
Stanowski, który wraz z Tomaszem Smokowskim, Piotrem Nowakiem i Wojciechem Kowalczykiem omawiał mecz z "La Roja" na antenie "Kanału Sportowego", nie szczędził słów pochwały Glikowi.
- Glik jest do niezastąpienia. Nie mamy piłkarzy na środek obrony o takich parametrach jak on, o takim serduchu jak on, tak walecznych - podkreślił Stanowski.
Wtórował mu Tomasz Smokowski, który wprost nazwał Glika "szefem".
- Glik? Dla mnie szef. Lider. (...) Takie mecze są dla niego. Nie musi grać na 35-40 metrze. Stoi w polu karnym, małe odległości między pomocnikami, obrońcami - to jest jego granie - zwrócił uwagę "Smoku".
Krzysztof Stanowski podkreślił też, że wszelakie głosy, sugerujące wymianę Kamila Glika na innego piłkarza kadry, są pozbawione sensu.
- Są ciągle głosy, by znaleźć kogoś innego, bo się za wolno obraca, coś tam, jakieś wymyślanie. Nie. Nie mamy zawodnika, który jest w stanie zastąpić Glika. Pakiet, jaki on nam oferuje - umiejętności piłkarskich i cech wolicjonalnych - on to po prostu ma. A inni nie mają, nie w takim stopniu - dodał Stanowski.
Na jaką notę naszym zdaniem zasłużył Kamil Glik? Dowiecie się tego TUTAJ.