Kulisy eliminacji do ME 2020. Zirytowany "Lewy", budowanie Recy przez Brzęczka i "Krystian, próbuj" [WIDEO]

Kulisy eliminacji do ME 2020. Zirytowany "Lewy", budowanie Recy przez Brzęczka i "Krystian, próbuj" [WIDEO]
youtube
W sobotni wieczór na kanale "Łączy nas piłka" można było obejrzeć drugi odcinek "Niekochanych". Część ta była poświęcona początkowej fazie eliminacji do ME 2020.
Widzowie mogli obejrzeć kulisy zgrupowań reprezentacji Polski w 2018 i w 2019 r. Polacy zmierzyli się wtedy z Austrią, a bohaterem meczu był Krzysztof Piątek, który strzelił zwycięską bramkę.
Dalsza część tekstu pod wideo
W trakcie odcinka pojawił się także wątek Macieja Szczęsnego, który przed rokiem oskarżał Jerzego Brzęczka o korupcję w sprawie Arkadiusza Recy. Obrońca mógł wtedy liczyć na regularne występy w kadrze, choć prezentował się bardzo słabo.
Na odprawach taktycznych Brzęczek podkreślał znaczenie Recy w akcjach ofensywnych. Wskazywał, że trzeba mu pomagać, bo jest w trudnej sytuacji z powodu braku regularnej gry w klubie.
W spotkaniu z Łotwą to właśnie Reca asystował przy bramce Roberta Lewandowskiego. Kapitan reprezentacji Polski kilka chwil wcześniej był wyraźnie poirytowany grą drużyny w trakcie przerwy. W szatni instruował kolegów.
- My stoimy, ej. Nie ma żadnego podejścia. Dlaczego tak jest? Długa piłka, a my stoimy, zobaczcie - tłumaczył "Lewy". - Nie idziemy za akcją. My chcemy tę bramkę strzelić, czy nie, kur***?
- Powiedziałem wam, brakuje nam tego ognia - wtórował mu selekcjoner.
Po końcowym gwizdku Polacy nie cieszyli się w szatni ze zwycięstwa 2:0. Brzęczek musiał ich pobudzać.
- Ej, panowie, my wygraliśmy mecz! Drugi i... sześć punktów, panowie. Nie straciliśmy bramki, a my tu zachowujemy się... Ja pier***, co tu jest, kur*** - mówił Brzęczek.
Znacznie goręcej było w czasie przerwy w meczu z Macedonią Północną. Zarówno Lewandowski, jak i Brzęczek nie kryli rozczarowania poziomem gry.
- Nie robimy tego, co należy. Ile mamy niedokładności... Tu mnie interesuje zawsze boisko, mecz, kur***. Zapier*** cały tydzień. I super. Przychodzimy, kur***, pum. A mamy ciągle możliwości, żeby podawać. Ale nie, kur***. Strata. Jedna, druga, trzecia... - krzyczał Brzęczek.
Następnie widzowie mogli obejrzeć kulisy meczów z Izraelem, który zakończył się wynikiem 4:0 dla Polski, a także ze Słowenią czy znów z Austrią. Przypomniano również słynne słowa "Krystian, próbuj". W tej sprawie wypowiedzieli się Krystian Bielik i Kamil Glik, którzy nie zgadzają się z krytycznymi opiniami kierowanymi pod adresem Brzęczka.
Cały odcinek można obejrzeć poniżej:

Przeczytaj również