Kuriozalne argumenty Paulo Sousy w rozmowach z PZPN. "Obawiał się o życie. Czuł zagrożenie ze strony kibiców"

Kuriozalne argumenty Paulo Sousy w rozmowach z PZPN. "Obawiał się o życie. Czuł zagrożenie ze strony kibiców"
Press Focus
Paulo Sousa w środę oficjalnie przestał pełnić funkcję selekcjonera reprezentacji Polski. Marcin Dobski z serwisu "Salon24" przedstawił niecodziennie kulisy rozmów między agentem szkoleniowca oraz Polskim Związkiem Piłki Nożnej.
W środowy wieczór prezes polskiej federacji, Cezary Kulesza, oficjalnie poinformował o rozwiązaniu kontraktu z Paulo Sousą. Według medialnych doniesień Portugalczyk musiał zapłacić spore odszkodowanie.
Dalsza część tekstu pod wideo
Na konto PZPN-u trafią około dwa miliony złotych. Niespełna drugie tyle Polacy zaoszczędzą dzięki braku wypłat dla Sousy i jego sztabu. Co ważne, wszyscy nie otrzymają wynagrodzenia już za grudzień.
Agent portugalskiego szkoleniowca, Hugo Cajuda, do samego końca starał się bronić swojego klienta. Według informacji Marcina Dobskiego z serwisu "Salon24" nie brakowało kuriozalnych argumentów.
- Ostatnie prośby o rozwiązanie umowy za porozumieniem stron Portugalczycy argumentowali tym, że w Polsce panuje wrogie nastawienie do Paulo Sousy. A on sam obawia się o swoje zdrowie i życie, ponieważ czuje zagrożenie ze strony polskich kibiców - czytamy.
- Agent Sousy nie wspomniał jednak w korespondencji, że gniew kibiców wezbrał już po wycieku plotek o zaskakującym odejściu selekcjonera i negocjacjach z brazylijskimi klubami - dodano.
- Co ciekawe, podczas mailowej wymiany Cajuda załączał też groźnie brzmiące wpisy na temat Sousy z mediów społecznościowych, które miały być dowodem na to, że może mu coś grozić. Wśród różnych anonimowych komentarzy załączono m.in. tweeta byłego polskiego koszykarza, Marcina Gortata - zakończono.
Redakcja meczyki.pl
Maciej Pietrasik30 Dec 2021 · 10:18
Źródło: Salon24.pl

Przeczytaj również