LE. Show Bruno Fernandesa, Sporting rozbił PSV. Siedem goli i czerwone kartki w Szwecji, grał Tomasz Kędziora

Show Bruno Fernandesa, Sporting rozbił PSV. Siedem goli i czerwone kartki w Szwecji, grał Tomasz Kędziora
Vlad1988 / shutterstock.com
Liga Europy zaserwowała dziś kibicom całkiem sporo emocji. Nie brakowało ich we wcześniejszych spotkaniach, o sporą porcję adrenaliny zadbali też piłkarze drużyn grających o 21:00. W najciekawszym meczu Arsenal przegrał 1:2 z Eintrachtem Frankfurt, zaś najwięcej goli padło w szwedzkim Malmoe. Gospodarze ograli Dynamo Kijów 4:3, a 90 min. rozegrał Tomasz Kędziora.
W grupie A Sevilla zanotowała piąte zwycięstwo w piątym meczu fazy grupowej, ogrywając Karabach po trafieniach Bryana Gila i Munasa Dabbura. Z porażki Azerów skorzystali zawodnicy APOEL-u Nikozja, którzy wygrali na wyjeździe z Dudelange i odskoczyli głównym rywalom do awansu na trzy punkty w tabeli.
Dalsza część tekstu pod wideo
***
W grupie B odbyło się najbardziej emocjonujące wieczorne spotkanie, dorównujące wcześniejszemu popisowi strzeleckiemu zawodników Bragi i Wolverhampton. Malmoe rzutem na taśmę ograło Dynamo Kijów 4:3, a sytuacja zmieniała się jak w kalejdoskopie. Szwedzi stracili prowadzenie, gdy grali w przewadze jednego piłkarza po czerwonej kartce Sydorchuka, ale zdobyli zwycięskiego gola w szóstej minucie doliczonego czasu gry. Tomasz Kędziora rozegrał 90 minut na prawej obronie Dynama, ale nie był to jego udany występ.
W drugim meczu Lugano przegrało z Kopenhagą 0:1.
***
W grupie D Sporting rozbił PSV Eindhoven 4:0, a spotkanie było teatrem jednego aktora, Bruno Fernandesa, który strzelił dwa gole i dołożył do tego dwie asysty. O meczu Rosenborg - LASK Linz szerzej pisaliśmy tutaj.
***
Grupa E to skromna wygrana Lazio z CFR Cluj i pewny triumf Celtiku nad Rennes. Szkoci awansowali już dalej, a Lazio przedłużyło swoje szanse na wyjście z grupy. W ostatniej kolejce włoski zespół zagra na wyjeździe z Rennes i musi wygrać, licząc jednocześnie na porażkę Cluj z Celtikiem.
***
W grupie F Arsenal przegrał z Eintrachtem Frankfurt 1:2. Więcej o tym meczu napisaliśmy w tym miejscu. Z kolei Vitoria Guimaraes podzieliła się punktami ze Standardem Liege.

Przeczytaj również