Lech Poznań odjedzie ligowym rywalom za pieniądze z Ligi Europy? Bogusław Leśnodorski wskazał kluczowy aspekt

Lech Poznań odjedzie ligowym rywalom za pieniądze z Ligi Europy? Bogusław Leśnodorski wskazał kluczowy aspekt
Adam Starszynski / PressFocus
Lech Poznań swoją postawą w Lidze Europy zachwycił kibiców w całej Polsce. Czy "Kolejorz" teraz zdominuje rywalizację w PKO Ekstraklasie? Swój punkt widzenia w tej sprawie przedstawił Bogusław Leśnodorski.
Lech Poznań w znakomitym stylu przeszedł przez eliminacje Ligi Europy. W fazie grupowej tych rozgrywek też prezentuje futbol godny pochwały. Z Benfiką grał ofensywnie i bez kompleksów. Choć spotkanie przegrał 2:4, to zasłużył na pochwały.
Dalsza część tekstu pod wideo
Wicemistrzowie Polski dzięki grze w Lidze Europy otrzymają pokaźny zastrzyk gotówki. To może sprawić, że w najbliższych latach zdominują rywalizację w PKO Ekstraklasie. Czy tak się stanie? Bogusław Leśnodorski, były prezes Legii Warszawa, zabrał głos w tej sprawie.
- Czy teraz Lech Poznań odjedzie rywalom? Kiedyś już Piotrek Rutkowski zadawał pytanie, jak daleko odjechali Legii. Nie ma sensu ferować takich wyroków. Na pewno następne miesiące będą dla nich kluczowe. Jeśli będą mądrze zarządzać pieniędzmi, to mogą wykorzystać sytuację. Jeśli teraz tego Lech nie zrobi, to już nigdy tego nie zrobi. Dziś lekko licząc ma jakieś 300 milionów złotych przewagi nad Legią. Jeśli z taką kasą nie będą w stanie zbudować solidnych fundamentów i solidnej drużyny, to już nigdy tego nie zrobią. A czy tak się stanie, to czas pokaże - oznajmił działacz w "Sekcji Piłkarskiej".
Według Leśnodorskiego kluczowe dla "Kolejorza" będą dwa najbliższe okienka transferowe.
- Przyszłość Lecha jest taka, że nie pogodzi gry w ekstraklasie z grą w Lidze Europy i będą gubić punkty. Nie byli przygotowani jako drużyna na grę na dwóch frontach, nie mieli kompetencji i wiedzy jak to zorganizować. Ale jeśli wykorzystają właściwie najbliższe dwa okienka transferowe to mają szansę zbudować stabilną drużynę na lata. Mają jakieś 300 milionów złotych przewagi nad kolejnym klubem w Polsce czyli nad Legią - zaznaczył.
- Ale nie tak dawno to Legia też miała odjechać reszcie za hajs z Ligi Mistrzów, ale potem Darek Mioduski zaczął urządzać klub po swojemu i jest jak jest. A proszę pamiętać, że my z tych pieniędzy spłaciliśmy jeszcze stary dług do ITI - zakończył.
Redakcja meczyki.pl
Daniel Makarewicz27 Oct 2020 · 12:12
Źródło: Sekcja Piłkarska

Przeczytaj również