Lech Poznań. Tomasz Hajto przejechał się po Macieju Skorży. "Sam jest sobie winien. To były dziwne decyzje"

Tomasz Hajto przejechał się po Macieju Skorży. "Sam jest sobie winien. To były dziwne decyzje"
Pawel Jaskolka / PressFocus
Lech Poznań w poniedziałkowym finale Pucharu Polski przegrał 1:3 z Rakowem Częstochowa. Tomasz Hajto w studiu "Polsatu Sport" wyraził opinię, że wynik jest efektem złych decyzji Macieja Skorży.
Szkoleniowiec "Kolejorza" zaskoczył kilkoma wyborami, jeśli chodzi o wyjściową jedenastkę. Na ławce rezerwowych spotkanie rozpoczęli między innymi Tomasz Kędziora oraz Joao Amaral.
Dalsza część tekstu pod wideo
Zdaniem Tomasza Hajty to właśnie Skorża ponosi główną odpowiedzialność za porażkę Lecha w finale. Jego zdaniem trener nie trafił nie tylko ze składem, ale i z taktyką.
- Przede wszystkim pochyliłbym się nad drużyną, która przegrała. Myślę, że Maciej Skorża nie do końca trafił nie tylko ze składem, ale i ze swoim pomysłem na ten mecz. Kilka decyzji było dla mnie niezrozumiałych - powiedział Hajto w studiu "Polsatu Sport".
- Wiedząc, z której strony i jak będzie atakował Raków, podjął dzisiaj kilka dziwnych decyzji. Wystawił bardziej ofensywnego Pereirę, zamiast postawić na Kędziorę, wyszedł pierwszy raz w sezonie dwoma napastnikami, czego Lech nigdy nie robił - dodał.
- Na koniec swoimi zmianami, które robił, doprowadził do tego, że na prawej obronie wylądował Skóraś. Dla mnie to jest co najmniej niezrozumiałe. Wydaje mi się, że sam sobie jest winien tej porażki, bo każdy wie, jak gra Raków - podkreślił.
- W finale trzeba przede wszystkim zabezpieczać tyły, a nie myśleć tylko o ofensywie. Jest kilka błędów, przy których ewidentnie Skorża może mieć pretensje sam do siebie - zakończył.
Redakcja meczyki.pl
Maciej Pietrasik02 May 2022 · 18:54
Źródło: Polsat Sport

Przeczytaj również