Lech Poznań wydał fortunę na prowizje menedżerskie. Efekty są fatalne

Lech Poznań wydał fortunę na prowizje menedżerskie. Efekty są fatalne
Marcin Kadziolka / shutterstock.com
PZPN opublikował raport na temat prowizji menedżerskich wypłaconych przez polskie kluby. Najwięcej w ciągu minionego roku na ten cel przeznaczył Lech Poznań.
Dane, które zostały przedstawione przez PZPN, dotyczą okresu od 1 kwietnia 2018 do 31 marca 2019 roku. W tym czasie kluby Ekstraklasy łącznie wypłaciły agentom piłkarskim nieco ponad 32 mln zł.
Dalsza część tekstu pod wideo
Najwięcej wydał Lech - aż 6,9 mln zł. W tym czasie do Poznania trafili m.in. Pedro Tiba, Joao Amaral, Dioni, Dimitrios Goutas i Timur Żamaledtinow. Tylko duet Portugalczyków można uznać za wzmocnienie drużyny - pozostali okazali się niewypałami. Wysokość wydatków na agentów nie współgra z pozycją Lecha w tabeli. "Kolejorz" na kolejkę przed końcem sezonu zasadniczego zajmuje dopiero ósme miejsce w Ekstraklasie.
Najgorszy stosunek wysokości wydatków do wyników sportowych ma Wisła Płock. Przedostatnia drużyna ligi pod względem wypłat dla agentów jest trzecia - w trakcie analizowanego okresu przeznaczyła na ten cel 5,2 mln zł, co - jak zauważa Łukasz Olkowicz z "Przeglądu Sportowego" - stanowi prawie ćwierć całego budżetu klubu! Dziennikarze sugerują, że część tej kwoty to prowizja przekazana menedżerom, którzy doprowadzili do przejścia Arkadiusza Recy do Atalanty Bergamo.
Wśród drużyn Ekstraklasy najmniej na agentów wydała Wisła Kraków - to zaledwie 66 tysięcy zł. Liderująca w tabeli Lechia jest siódma. Klub z Gdańska przeznaczył na prowizje 1,6 mln zł.
W raporcie podano także informacje na temat pieniędzy wypłaconych agentom przez kluby I i II ligi. W pierwszym przypadku to 1,9 mln zł, w drugim - 715 tys złotych.
Redakcja meczyki.pl
Kamil Kaczmarek10 Apr 2019 · 15:22
Źródło: Twitter

Przeczytaj również