Legendarny obrońca Arsenalu w stanie ciężkim. Wdał się w bójkę po alkoholu

"Daily Mail" twierdzi, że 61-latek jest w tak złym stanie, że na razie nie mógł złożyć zeznań. W szpitalu czuwa przy nim rodzina.

- Jest pod dobrą opieką i nie ma COVID-19. Rodzina oraz najbliżsi przyjaciele proszą media o uszanowanie jego prywatności oraz prywatności pracowników służby zdrowia, którzy się nim opiekują - napisano na twitterowym koncie piłkarza.

Sansom od wielu lat ma problem z alkoholem. Kilka razy uczestniczył w specjalistycznych terapiach, ale te nie przyniosły żadnego skutku. Choroba spowodowała spustoszenie w życiu osobistym byłego piłkarza. Rozpadło się jego małżeństwo, stracił dach nad głową i walczył z depresją.

Sansom rozpoczął karierę w Crystal Palace, z którego w 1980 roku przeniósł się do Arsenalu. W nim spędził aż osiem sezonów - w tym czasie rozegrał dla "Kanonierów" aż 314 meczów. Angielskie media uznają go wręcz za legendę tego klubu. Poza tym był piłkarzem m.in. Newcastle United, Quen Park Rangers, czy Evertonu. W reprezentacji Anglii rozegrał 86 meczów. Uczestniczył z nią w mistrzostwach świata w 1982 i 1986 roku oraz EURO 1980 i 1988.