"Legia traktuje mecz z nami poważniej niż ten z Realem"

"Legia traktuje mecz z nami poważniej niż ten z Realem"
asinfo
- Doskonale zdajemy sobie sprawę, że mecze z Legią elektryzują. Szczególnie teraz, gdy bierze udział w Lidze Mistrzów, a za chwilę gra z Realem Madryt. Trochę żartem mogę powiedzieć, że poważniej potraktują nas niż zespół Królewskich, bo jak słyszałem, priorytetem dla Legii jest liga – mówił trener Kazimierz Moskal na konferencji prasowej przed meczem z mistrzami Polski. 


Dalsza część tekstu pod wideo
Portowcy przystępują do meczu bez Adriana Hengera i Davida Niepsuja, czyli zawodników, którzy kontuzjowani są już od pewnego czasu. - Cieszy nas fakt, że wszyscy pozostali zawodnicy są zdrowi – przyznał Moskal cytowany przez oficjalną witrynę szczecinian.


Do Szczecina wrócili już także kadrowicze, na czele z Adamem Gyurcso. - Adam uczestniczył już w środowym treningu. Gdy kadra narodowa wygrywa, a sam strzelasz gola, to są powody do zadowolenia. Wyraziłem tylko nadzieję, że zostawił trochę na piątkowy wieczór – żartował były opiekun krakowskiej Wisły.


Legię w Szczecinie poprowadzi Jacek Magiera, czyli szkoleniowiec, który ma za sobą jedynie dwa spotkania jako pierwszy trener Wojskowych. - Nawet mecz z Wisłą w Krakowie był konsultowany z trenerem Magierą, pomimo, że oficjalnie prowadził drużynę trener Vuković. Był już mecz w Lidze Mistrzów, było spotkanie z Lechią Gdańsk. Szczególnie ten ostatni pojedynek dał nam dużo do myślenia i pokazał, że ta drużyna ma duży potencjał. Trudno jednak powiedzieć, która Legia przyjedzie do Szczecina – twierdzi szef sztabu szkoleniowego Pogoni.


Oprócz gorszych niż oczekiwane wyników, Legia na początku sezonu miała także problemy z obroną przy stałych fragmentach. Traciła w ten sposób sporo bramek. - Niektórzy przywiązują wagę do takich szczegółów. Myślę, że zarówno dla nas, jak i dla nich, najważniejsze są punkty. Czasami zdarza się seria straconych lub strzelonych goli ze stałych fragmentów. Mecz może rozstrzygnąć się w środku pola, po stałych fragmentach. Są różne elementy – zaznacza trener.


Szczecinianie nie wygrali kolejnych 5 meczów w lidze, ale w międzyczasie odnieśli zwycięstwo w Pucharze Polski. – Trzy punkty zdobyliśmy dość dawno, dobrze byłoby poczuć znowu smak wygranej. O atmosferze nie możemy nic złego powiedzieć. Wiemy, że działa to w dwie strony. Wyniki budują atmosferę, ale też atmosfera pomaga dobrze grać i wygrywać – podsumowuje swoją wypowiedź Moskal.

Przeczytaj również