Legia Warszawa zdemolowana w Ekstraklasie! Świetny Śląsk Wrocław wraca na szczyt tabeli [WIDEO]

Legia Warszawa zdemolowana w Ekstraklasie! Świetny Śląsk wraca na szczyt tabeli [WIDEO]
fot. Pawel Andrachiewicz/Pressfocus.pl
Legia Warszawa została rozbita przez Śląsk Wrocław aż 0:4 (0:0). Dla stołecznych była to już czwarta porażka z rzędu.
Ostatnie tygodnie w wykonaniu Legii nie były dobre. Ligowe porażki z Jagiellonią Białystok i Rakowem Częstochowa, a do tego przegrana z AZ Alkmaar w Lidze Konferencji, która miała znacznie poważniejsze konsekwencje.
Dalsza część tekstu pod wideo
Szansą na przełamanie było zatem sobotnie starcie ze Śląskiem Wrocław. Starcie tym ważniejsze, że przecież drużyna Jacka Magiery błyszczy w tym sezonie i przynajmniej na początku rozgrywek zgłasza się do walki o mistrzostwo kraju. Pierwsza połowa stała jednak pod znakiem niedokładności.
W 16. minucie niezłą szansę miał Gual, ale jego uderzenie spokojnie odbił Leszczyński. W 38. zaś Rosołek nie zdołał wykorzystać świetnego zagrania od Kuna. Młody napastnik wyciągnął nogę, lecz piłka minęła słupek. Jeszcze przed przerwą Gual obił poprzeczkę, ale wyniku meczu nie udało się otworzyć.
Uwagę zwracały też regularne protesty Hiszpana, który domagał się odgwizdania jedenastki. Żadna z sytuacji nie była jednak analizowana przez system VAR, co nie spodobało się kibicom przyjezdnych.
Po zmianie stron postawa "Wojskowych" zupełnie się posypała, a Śląsk w końcu doszedł do głosu. W 46. minucie swojego gola strzelił Schwarz. Wystarczyło jedno podanie w pole karne, strzał wślizgiem i goście znaleźli się w tarapatach, których wcześniej się nie spodziewali.
Odpowiedzieć niedługo później mógł Pekhart, ale Czech przeniósł piłkę nad poprzeczką. W 71. minucie nie pomylił się natomiast Exposito. Hiszpan odegrał do Samca-Talara, wyszedł na pozycję, wyprzedził wszystkich rywali i w zadziwiająco łatwy sposób podwyższył prowadzenie dla Śląska.
Koszmar defensywy Legii trwał jednak dalej. 73. minuta to zjawiskowa akcja Nahuela, minięcie kilku rywali i wyłożenie piłki do Samca-Talara. W 77. zaś wynik meczu podwyższył Exposito.
Stołeczni ponownie dali się nabrać na najprostszą możliwą kontrę. Strata piłki pod polem karnym gospodarzy, długie podanie, wyjście do sytuacji sam na sam i gol. Futbol prosty, ale niezwykle skuteczny, go gwarantujący wrocławianom zwycięstwo 4:0 (0:0) i kolejne trzy punkty.
Tym samym zespół Magiery wskoczył na pierwsze miejsce w tabeli i ma punkt przewagi nad Jagiellonią Białystok, która rozegrała jedno spotkanie mniej. Legia zaś plasuje się dopiero na piątej pozycji.
Redakcja meczyki.pl
Hubert Kowalczyk21 Oct 2023 · 19:30
Źródło: własne

Przeczytaj również