Liverpool FC dostał potężne lanie na Villa Park! Totalna kompromitacja mistrzów Anglii, show Grealisha [WIDEO]

Liverpool FC dostał potężne lanie na Villa Park! Totalna kompromitacja mistrzów Anglii, show Grealisha [WIDEO]
screen z TV
Liverpool FC przegrał z Aston Villą aż 2:7 (1:4) w wyjazdowym meczu 4. kolejki Premier League. Gospodarze stali się pierwszą drużyną, która zdołała wbić "The Reds" Juergena Kloppa siedem goli w starciu ligowym.
Spotkanie to było festiwalem błędów bramkarza i obrońców Liverpoolu FC od pierwszego do ostatniego gwizdka. Już po 45 minutach wynik brzmiał 4:1 dla gospodarzy.
Dalsza część tekstu pod wideo
Najpierw w 4. minucie koszmarne podanie zaliczył Adrian, który skierował piłkę do rywala. Jack Grealish oddał ją Ollie Watkinsowi, a ten wpisał się na listę strzelców.
Kilkanaście minut później było już 2:0. Watkins przyjął piłkę po podaniu Grealisha wpadł w pole karne, zmylił obrońcę i znów pokonał Adriana.
Po ponad 30 minutach gry do głosu doszedł Liverpool - Salah zdobył gola kontaktowego, ale to był jedynie przebłysk. Chwilę później John McGinn uderzył z dystansu, a piłka po rykoszecie wpadła do bramki Adriana.
Następnie hat-tricka skompletował wspomniany już Watkins, który z bliska wpakował futbolówkę do siatki. W efekcie do przerwy było 4:1.
Jeśli ktoś myślał, że po powrocie na murawę Liverpool FC ruszy do odrabiania strat, musiał srodze się zawieść - Ross Barkley strzałem po rykoszecie podwyższył prowadzenie gospodarzy do 5:1, a przy jego trafieniu kolejną asystę zaliczył Grealish.
Chwilę później na listę strzelców wpisał się Salah, ale był to jedynie mały przerywnik w egzekucji wykonywanej przez graczy Aston Villi. W kolejnych minutach dwa trafienie dołożył Grealish.
Ostatecznie Liverpool FC został rozbity aż 2:7.
* * * * *
Redakcja meczyki.pl
Mateusz Jagniaciak04 Oct 2020 · 22:09
Źródło: własne/Twitter

Przeczytaj również