Liverpool FC. Juergen Klopp o spięciu z menedżerem Burnley: To nie ja zacząłem! [WIDEO]

Juergen Klopp o spięciu z menedżerem Burnley: To nie ja zacząłem! [WIDEO]
screen
Ostre spięcie między Juergenem Kloppem i Seanem Dychem w przerwie meczu Liverpool - Burnley. Po meczu obaj szkoleniowcy bagatelizowali incydent.
Do zdarzenia doszło w przerwie meczu. Kamery pokazały, jak Klopp ruszył w kierunku idącego do szatni Dyche'a. Ten nagle odwrócił się i odpowiedział coś Niemcowi. Obaj nerwowo gestykulowali.
Dalsza część tekstu pod wideo
Trener gości po meczu bagatelizował zdarzenie. Jego zdaniem nie wydarzyło się nic, o czym należałoby mówić.
- To nie było nic nadzwyczajnego. Po prostu dwóch trenerów walczyło o zwycięstwo - wyjaśnił po spotkaniu Dyche.
Dyplomatycznie na temat zajścia wypowiedział się też Klopp.
- Jeśli on o tym nie mówi, to i ja nie będę tego robił. To nie ja zacząłem, ale nic się nie stało. Wszystko jest w porządku - stwierdził Niemiec.
W porządku na pewno nie są wyniki Liverpoolu, który przegrał z Burnley 0:1. To już piąty kolejny ligowy mecz bez zwycięstwa mistrzów Anglii.
Redakcja meczyki.pl
Marcin Karbowski22 Jan 2021 · 07:48
Źródło: Daily Mail

Przeczytaj również