Manchester City pokonał Burnley! Jan Bednarek górą w polskim pojedynku w Premier League [WIDEO]

Manchester City pokonał Burnley! Jan Bednarek górą w polskim pojedynku w Premier League [WIDEO]
screen
Manchester City wygrał 2:0 z Burnley. Występy w Premier League zanotowali także Jakub Moder, Jan Bednarek i Mateusz Klich.
Spotkanie City z "The Clarets" rozpoczęło się zgodnie z oczekiwaniami. Już w 13. minucie gospodarze objęli prowadzenie. Do siatki trafił niezawodny w tym sezonie Bernardo Silva.
Dalsza część tekstu pod wideo
Burnley nie zamierzało jednak się poddać. W 22. minucie obrońcy "The Citizens" kompletnie zapomnieli o kryciu Maxwella Corneta. Francuz stanął oko w oko z Zackiem Steffenem, ale przegrał ten pojedynek.
W 33. minucie na lewym skrzydle urwał się Phil Foden. Po rykoszecie piłka trafiła pod nogi Riyada Mahreza, który znalazł się w idealnej pozycji. Algierczyk miał sporo miejsca, ale oddał fatalny strzał lewą nogą, przenosząc futbolówkę kilka metrów nad poprzeczką.
Nick Pope musiał uwijać się jak w ukropie na początku drugiej połowy. Najpierw bramkarz Burnley sparował uderzenie Mahreza, później poradził sobie z lobem Phila Fodena. W 71. minucie Pope skapitulował po uderzeniu Kevina de Bruyne, który wykorzystał zamieszanie w polu karnym.
Zwycięstwo pozwoliło City przesunąć się na drugie miejsce w tabeli. Liderem ligi jest Liverpool. Burnley plasuje się w strefie spadkowej.
Starcie Southampton z Leeds było małym pojedynkiem dwóch reprezentantów Polski. Na St. Mary's Stadium od pierwszej minuty zagrali Jan Bednarek i Mateusz Klich.
W 53. minucie "Święci" objęli prowadzenie. Armando Broja wykończył znakomity kontratak podopiecznych Ralpha Hasenhuettla i strzelił pierwszego gola w Premier League.
Na kwadrans przed końcem Klich opuścił boisko. Pomocnik "Pawi" zanotował przeciętny występ. Problemem były częste straty, których uzbierał aż 13. Ostatecznie Southampton wygrało 1:0.
W meczu Norwich - Brighton od pierwszego gwizdka zarysowała się przewaga "Mew". W 25. minucie Neal Maupay domagał się odgwizdania rzutu karnego, jednak arbiter stwierdził, że Francuz nie był faulowany. Niedługo potem Leandro Trossard próbował zaskoczyć golkipera "Kanarków" technicznym strzałem lewą nogą. Piłka po uderzeniu Belga odbiła się od poprzeczki i nie wpadła do siatki.
W doliczonym czasie pierwszej połowy Norwich zdołało w końcu stworzyć zagrożenie. Josh Sargent minął Roberta Sancheza, ale zbyt słabo skierował piłkę do pustej bramki. Shane Duffy zdążył zanotować skuteczną interwencję, ratując Brighton od straty gola. W drugiej połowie ekipa Grahama Pottera naciskała, ale na Carrow Road nie padła ani jedna bramka. Jakub Moder skończył mecz z jednym strzałem, dwoma udanymi przerzutami i 33 celnymi podaniami.

Przeczytaj również