Manchester City zarobi na transferze Jadona Sancho. Ujawniono klauzulę w umowie z Borussią Dortmund

Sancho trafił do Dortmundu latem 2017 roku. Borussia kupiła go wówczas z Manchesteru City za 8 mln euro.

To nie będzie koniec zysków angielskiego klubu. "The Times" twierdzi, że Manchester City zapewnił sobie udział w kolejnym transferze Sancho. Ma otrzymać 15 procent z kwoty odstępnego pomniejszonej o pieniądze wyłożone trzy lata temu przez Borussię.

Niemcy swojego piłkarza wyceniają na 120 mln euro. Gdyby rzeczywiście go za tyle sprzedała, Manchester City otrzymałby 15 procent ze 112 mln euro. To 16,8 mln euro.

Według mediów Sancho ustalił już warunki kontraktu z Manchesterem United. Anglik miałby związać się z nowym klubem na pięć lat. Umowa zapewniłaby mu zarobki na poziomie 18 mln euro rocznie. Sam transfer nie jest jednak pewny - kluby nie porozumiały się jeszcze w sprawie kwoty odstępnego.

Borussia chce, żeby przyszłość Sancho wyjaśniła się do 10 sierpnia. Niemcy wtedy rozpoczną przygotowania do nowych rozgrywek.

Kontrakt Sancho z Borussią obowiązuje do połowy 2022 roku. W minionym sezonie 20-latek zagrał w barwach swojego klubu 44 razy. Uzbierał po dwadzieścia goli i asyst.