Manchester United. Ole Gunnar Solskjaer ostrzegł piłkarzy. "Jeśli nie zrobią postępów, poszukamy innych"

Choć Solskjaer uchodzi za spokojnego i miłego człowieka, to nie zamierza zagłaskiwać swoich piłkarzy. Norweg przekonuje, że tylko wzmożona rywalizacja na treningach może pchnąć zespół na wyższy poziom. Swoje słowa zaadresował zwłaszcza do napastników.

- W Manchesterze United jest potrzebna konkurencja o miejsce w składzie. Jeśli uważasz, że masz boskie prawo do gry w każdym meczu i nie będziemy szukać nikogo na twoje miejsce, to jesteś w złym klubie - stwierdził Solskjaer.

- Sam przez wiele lat grałem w Manchesterze United. W tym czasie w klubie pojawili się Teddy Sheringham, Dwight Yorke, Ruud van Nistelrooy, czy Wayne Rooney. Zawsze musimy oczekiwać poprawy. Jeśli zawodnicy nie zrobią postępów, będziemy szukać innych. Jesteśmy zbyt daleko od miejsca, w którym chcemy i musimy być - dodał Norweg.

Anthony Martial i Marcus Rashford w tym sezonie strzelili po dziewiętnaście goli, a Mason Greenwood trafił do siatki trzynaście razy, ale Solskjaera wcale to nie zadowala.

- Zawsze wierzyłem w napastników, których mamy w klubie. Wszyscy wzięli odpowiedzialność za różne fazy sezonu. Rozwinęli się, ale mogą grać znacznie lepiej. Nadal czekam na ich rozkwit. W ich grze są elementy, które trzeba udoskonalić. Oni wiedzą, że chcę dla nich jak najlepiej, ale muszę kierować się dobrem klubu - przyznał Solskjaer.

Manchester United zajmuje szóste miejsce w tabeli Premier League. Ma trzy punkty straty do piątego Wolverhampton, ale rozegrał od niego o jedno spotkanie mniej.