Mateusz Borek domaga się zmian w reprezentacji Polski. "Nawałka musi zamieszać w tym akwarium"

Powrót Nawałki na stanowisko selekcjonera jest praktycznie przesądzony. Czekamy już tylko na oficjalny komunikat o jego zatrudnieniu w PZPN.

Nawałka wróci do pracy z kadrą po blisko 3,5 rocznej przerwie. Choć reprezentacja od tego czasu mocno się zmieniła, to Borek domaga się kolejnych świeżych twarzy.

- Żeby ta drużyna robiła postęp i miała pewną wariantowość gry, Adam Nawałka musi znaleźć nowych piłkarzy. Musi w tym akwarium coś zamieszać, wpuścić młode dwie-trzy rybki, drapieżników, żeby powalczyli o swoje - stwierdził Borek w programie "Moc futbolu" w Kanale Sportowym.

- Nie wiem, czy to będzie Szymon Żurkowski, który właśnie strzelił czwartą bramkę dla Empoli. Może Sebastian Szymański będzie za chwilę ważną postacią. Zwłaszcza w kontekście meczu z Rosją, bo jest tam uważany za gwiazdę i wszyscy się go boją. Nie możemy grać cały czas grać w tym samym zestawieniu personalnym. Coś musimy zmienić - stwierdził komentator.

Borek podkreśla, że nie trzeba się obawiać meczu z Rosją. Jego zdaniem rywal ma przed nim naprawdę duże problemy.

- Rosja jest naprawdę słaba z tyłu, ma najlepszych piłkarzy w drugiej linii zawieszonych za kartki. Ja nie wychodziłbym na ten mecz asekuracyjnie - powiedział Borek.