Mateusz Borek: Dość mocno martwiłbym się o wynik końcowy konfrontacji z Anglią czy z Hiszpanią na Euro 2020

W pierwszym koszyku rywalami, z którymi możemy zagrać na Euro 2020 w fazie grupowej, są Anglia, Hiszpania, Niemcy i Włochy. Borek twierdzi, że najlepszą opcją dla naszej reprezentacji są Niemcy.

- Z pierwszego koszyka dla nas najlepszym scenariuszem byłoby wylosowanie Niemców, którzy nam pasują, z którymi potrafiliśmy w ostatnich latach grać i którzy, mam wrażenie, bywali mocniejsi kilka lat temu - powiedział na antenie Polsatu Sport.

Borek wskazał także grupę, która byłaby najciekawsza pod kątem siły rywali reprezentacji Polski. Należy jednak podkreślić, że wielu ekspertów nazywa ją "grupą śmierci".

- Z kibicowskiego punktu widzenia fajnie byłoby zobaczyć mecz Polska - Anglia czy Polska - Hiszpania, natomiast dość mocno martwiłbym się o wynik końcowy tych konfrontacji. Optymalna grupa dla kibica to byłaby Anglia lub Hiszpania, Portugalia i Walia [ten układ jest jednak niemożliwy, w miejsce Walii może być wylosowana jedna drużyna z następującego zestawu: Irlandia, Bośnia i Hercegowina, Słowacja albo Irlandia Północna - przyp. red.]. Myślę, że ten typ absolutnie nie podoba się Jerzemu Brzęczkowi - dodał Borek, który skrytykował skomplikowany regulamin Euro 2020.

- Dla mnie ten turniej jest dziwny od samego początku. Abstrakcyjne losowanie spowodowało zepsute emocje już na starcie. Wiemy już, że na pewno Dania i Włochy zagrają wszystkie mecze u siebie. Z drugiej strony zespół, który trafi na Italię, będzie jechał do Baku na dwa spotkania. Nie ma w tym logiki. Dla mnie to trochę śmiech przez łzy Platiniego, który zatwierdził organizację tych mistrzostw. Dla mnie to będzie najmniej logiczny turniej, jaki obejrzę w życiu - stwierdził.