Mateusz Borek o Robercie Lewandowskim: Takich bramek, jak ze Słowenią, powinno być kilka w sezonie

Borek wrócił do pięknej bramki Lewandowskiego w meczu ze Słowenią. Jego zdaniem to najładniejsze trafienie napastnika Bayernu w barwach reprezentacji. - W tej akcji było coś, czego nie oglądamy często. To był bieg w stylu Leo Messiego, Zlatana Ibrahimovicia, Samuela Eto’o. Minął czterech, pięciu rywali na bardzo małej przestrzeni. Akcja bramkowa zaczęła się od związania trzech gości na przestrzeni mniejszej niż winda - powiedział.

Tomasz Smokowski podkreślał, że w ostatnich miesiącach Lewandowski poczynił ogromny postęp. - Facet po trzydziestce dokonuje postępu we wszystkich możliwych aspektach swojej gry. Jeżeli coś może jeszcze może poprawić, to znaleźć taką maszynę, która pozwoli mu dłużej być w takiej formie - przyznał. - Półtora roku temu jak Lewandowski podchodził do rzutów wolnych to wszyscy zastanawiali się, po co to robi. Teraz już nikt tego nie kwestionuje - wtórował mu Borek.

Dziennikarz Polsatu Sport uważa, że Lewandowski jest już bliski osiągnięcia swojego maksimum. - Za dużo do poprawy już nie ma. Przydałby się mu jeszcze większy gaz, lecz szybkości z wiekiem już się nie poprawi. Jest szybki, ale nie jest błyskawicą - dodał.

Zdaniem Borka napastnika Bayernu stać na to, aby częściej popisywać się tak pięknymi trafieniami. - Robert powinien spróbować powtarzać takie akcje. Żeby takich bramek jak ze Słowenią było pięć lub siedem w sezonie - powiedział.

Komentator odniósł się również do słów Wojciecha Kowalczyka, który proponował zmianę pozycji przez Lewandowskiego. - On jest bardziej cierpliwy od Wojciecha Kowalczyka. I życiowo, i piłkarsko - zakończył.