Media: Jest wyraźny faworyt do pokazywania Ligi Mistrzów i pozostałych pucharów. Konkurencja daleko w tyle?

Obecnie wyłączne prawo do pokazywania najważniejszych europejskich rozgrywek w naszym kraju ma "Polsat". Spotkania transmituje jedynie na kodowanych kanałach premium.

Do niedawna jeden ze środowych meczów można było oglądać w "TVP". Teraz publiczny nadawca nie porozumiał się jednak ws. sublicencji. Jak rynek praw telewizyjnych wyglądał będzie od przyszłego sezonu?

O tym informuje "Sport.pl". Choć ostateczne decyzje mają zapaść najwcześniej w marcu, to już teraz jedna ze stacji wyrasta na zdecydowanego faworyta. Jest nią "Polsat".

Wspomniany nadawca chce pokazywać nie tylko Ligę Mistrzów, ale też Ligę Europy i Ligę Konferencji, które w swojej ofercie ma obecnie "Viaplay". "TVP" zainteresowane jest przede wszystkim meczami polskich drużyn, a "Canal+ SPORT" wyłożył niedawno wielkie pieniądze na prawa do pokazywania Ekstraklasy.

- Według głosów, które do nas dochodzą, przetargiem najmocniej zainteresowany jest Polsat i to w szerokiej opcji. To właśnie Polsat zgłasza akces po wszystkie trzy turnieje i planuje ich umieszczenie w Polsacie Sport Premium i kanałach PPV - czytamy.

- Inne sportowe telewizje w Polsce nie są zainteresowane tym produktem, zresztą Eleven Sports trudno uznać za konkurencje dla Polsatu, bo Polsat od września tego roku ma już 100 procent udziałów w Eleven. Co z takimi platformami streamingowymi jak DAZN i Amazon Prime? Te w kilku krajach zdobyły już prawa do Ligi Mistrzów, bo nią były tam najbardziej zainteresowane. Być może najbliższe dwa miesiące coś w tej sprawie rozjaśnią - napisano.