Nowe informacje na temat powrotu kadry z Wysp Owczych. Wiemy, kiedy kolejna próba wylotu
Reprezentacja Polski wciąż czeka na powrót do kraju. Warunki na Wyspach Owczych są niezmiennie niesprzyjające. Lot do Warszawy jest jednak zaplanowany.
Reprezentacja Polski planowała, że do kraju trafi dzień po zwycięstwie nad Wyspami Owczymi. Tak się jednak nie stało, co opisywaliśmy TUTAJ.
Powodem zmiany scenariusza były fatalne warunki atmosferyczne. Wiatr osiągnął prędkość 100 km/h, co uniemożliwiło start samolotu. Wobec tego kadra musiała zmienić swoje plany, ale czasu nie zmarnowała.
- Zespół po odwołaniu wylotu wrócił do hotelu. Treningu na boisku nie było, ale sztab szkoleniowy wykorzystał wieczór na odprawę pomeczową i omówienie spotkania - czytamy na portalu "Weszło.com".
Wiadomo również, że obecnie nasi zawodnicy i sztab szkoleniowy czekają na sobotni lot do Warszawy. Dziennikarz Przemysław Langier przekazał, że podróż powinna rozpocząć się o 11:30 czasu polskiego, natomiast "Polsat News" podał godzinę 11:00.
Niemniej niczego nie można być pewnym, gdyż sytuacja na Wyspach Owczych jest dynamiczna. Wspomniany reporter portal "Goal.pl" podkreślił, iż o kilkanaście godzin przesunięto już loty do Danii.
Na ten moment nie ma żadnych informacji odnośnie ewentualnego odwołania spotkania z Mołdawią. Kolejny mecz w ramach eliminacji EURO 2024 już w najbliższą niedzielę (15.10).
AKUTALIZACJA 9:45
Informacje na temat wylotu potwierdził redaktor naczelny portalu "Meczyki.pl", Tomasz Włodarczyk. Samolot powinien wystartować o 11:30.