Media: Tomas Pekhart porozumiał się z nowym klubem. Legia Warszawa zostanie na lodzie?

Doświadczony snajper spędził przy Łazienkowskiej 2,5 roku. Legia chciała przedłużyć z nim współpracę, ale problemem były wymagania finansowe piłkarza, który liczył na sporą pensję. Miał oferty od kilku różnych klubów.

Wśród nich znajdował się również Raków Częstochowa. Na sprowadzenie wysokiego napastnika nalegał przede wszystkim Marek Papszun. Ostatecznie obie strony nie doszły jednak do porozumienia.

W Legii Pekharta widział Kosta Runjaic, który rozmawiał z czeskim snajperem. Niemiecki szkoleniowiec nie ukrywał, że ma nadzieję na zakontraktowanie napastnika, szczególnie w obliczu kontuzji Blaża Kramera.

- Rozmawiamy z Tomasem Pekhartem. Mamy nadzieję, że wszystko pójdzie zgodnie z planem. Być może jednak trafi do nas jakiś inny napastnik. Jesteśmy pod presją, a to na pewno nie pomaga w przeprowadzeniu transferu - mówił na czwartkowej konferencji prasowej.

Wygląda jednak na to, że warszawianie zostaną na lodzie. Tak wynika przynajmniej z wpisu tureckiego dziennikarza, Aliego Budaka. Według niego Pekhart porozumiał się już z nowym klubem.

Tym ma być nie Legia, ale turecki Gaziantep FK. To piętnasty zespół poprzedniego sezonu tamtejszej ekstraklasy. Do niedawna w tej drużynie grał między innymi Paweł Olkowski.