Michał Probierz uderza w Marka Papszuna! Poruszył jego temat. "Ja sobie nie pozwolę"

Michał Probierz uderza w Marka Papszuna! Poruszył jego temat. "Ja sobie nie pozwolę"
PressFocus
Kilka miesięcy temu Michał Probierz został wybrany selekcjonerem reprezentacji Polski, a smakiem musiał obejść się inny z kandydatów - Marek Papszun. Teraz do tematu wrócił aktualny szkoleniowiec biało-czerwonych, który zdecydowanie odpiera stawiane mu w tym kontekście zarzuty.
Od września 2022 roku za prowadzenie seniorskiej reprezentacji Polski odpowiada właśnie Michał Probierz. Były trener takich klubów jak Jagiellonia Białystok czy Cracovia znalazł uznanie w oczach prezesa Polskiego Związku Piłki Nożnej - Cezarego Kuleszy.
Dalsza część tekstu pod wideo
Probierz został wybrany na selekcjonera, choć w gronie kandydatów miał być również zdecydowanie lepiej radzący sobie w ostatnich latach Marek Papszun, architekt wielkich sukcesów Rakowa Częstochowa.
Były szkoleniowiec “Medalików” uważa natomiast, że w rzeczywistość nie miał szans na otrzymanie posady.
- To nie była rywalizacja. Brałem udział w czymś, co de facto nie istniało, dlatego nie czuję się przegrany. Prezes podjął decyzję już przed spotkaniem ze mną, że selekcjonerem zostanie Michał Probierz, absolutnie takie było jego prawo. (...) Było to dobre doświadczenie dla mnie, zobaczyłem, jak działa PZPN i jacy ludzie w nim pracują. To nie jest tak, że tylko bezwartościowi, ale ocenę pozostawię dla siebie - mówił Papszun w rozmowie z Piłką Nożną.
Marek Papszun
Lukasz Sobala / pressfocus
Teraz do tej wypowiedzi odniósł się sam Probierz, goszczący w Kanale Zero.
- Nawiązując do wywiadu Marka Papszuna, który ostatnio mówił, że był dogadany i to było wszystko sfingowane. W wielu klubach, w których pracowałem czy kandydowałem jako trener, też byłem bliski podpisania umowy. Ostatecznie wybrali kogoś innego, ale do dziś z nimi rozmawiam. Mają prawo wybrać kogoś innego. To normalna kolej rzeczy. Jeszcze raz mówię, nawet nie wiedziałem, że będę trenerem. Byłbym dalej trenerem U-21, a Papszun byłby selekcjonerem, to pomagałbym mu za wszelką cenę - stwierdził opiekun biało-czerwonych.
W końcu Probierz uderzył też w nieco mocniejsze tony.
- Na pewne rzeczy sobie nie pozwolę. Nie pozwolę, by grano moim nazwiskiem. I Markowi życzę powodzenia, niech robi karierę, ale nie moim kosztem (...). Ja się z nim spotykam, gratuluję mu i niech tak zostanie. Niech idzie swoją drogą, a nie ocenia z boku, jak to jest i jak to wybiera prezes. Sam mówił Marek, że rozmawiał z Łotwą. To co, tam też mieli poukładane wybory i go nie wybrali? - dodawał.
Papszun pozostaje obecnie bez pracy. Probierz już za kilka tygodni powalczy z reprezentacją Polski w barażach o awans na EURO 2024. 21 marca biało-czerwoni zmierzą się w półfinale z Estonią.
Michał Probierz w meczu Polska - Łotwa
Rafal Oleksiewicz / pressfocus
Redakcja meczyki.pl
Adam Nowacki29 Feb · 07:06
Źródło: Kanał Zero

Przeczytaj również