Miłe pożegnanie Bundesligi w Gelsenkirchen. Eintracht oddał Borussii Dortmund Ligę Mistrzów [WIDEO]

Miłe pożegnanie Bundesligi w Gelsenkirchen. Eintracht oddał Borussii Dortmund Ligę Mistrzów [WIDEO]
Tim Rehbein / Xinhua / PressFocus
Pogoń Roberta Lewandowskiego za rekordem Gerda Muellera to oczywiście wydarzenie przedostatniej kolejki Bundesligi, ale w tle tego trwała batalia kilku klubów o start w przyszłorocznych pucharach i o utrzymanie. Sensację sprawili piłkarze Schalke, którzy dziś u siebie pożegnali Bundesligę zwycięstwem nad wyżej notowanym Eintrachtem.
Schalke - Eintracht Frankfurt 4:3
Dalsza część tekstu pod wideo
Eintracht marzący o Lidze Mistrzów absolutnie nie mógł sobie pozwolić na stratę punktów. No, ale przecież nie z dawno relegowanym do 2. ligi Schalke, prawda? A tu zawodnicy z Gelsenkirchen zrobili psikusa, kiedy pierwsi zdobyli bramkę. Klas-Jan Huntelaar z jedenastki uderzył co prawda prosto w Kevina Trappa, ale przy dobitce spisał się już bez zarzutu.
Podrażniony Eintracht, to groźny Eintracht. Od razu otrzeźwiał najlepszy strzelec ekipy Andre Silva i to on zdobył wyrównującego gola. Dla niego to 26. trafienie. Wydawało się, że w drugiej połowie wszystko wróci do normy za sprawą Evana N’Dicki, ale szybko na 2:2 strzelił Blendi Idrizi, a potem trzeciego gola dorzucił Florian Flick. Schalke najwyraźniej złapało wiatr w żagle, czwarta bramka była autorstwa Mathew Hoppe’a. Strzelaninę zakończył Andre Silva. Z takiego wyniku najbardziej cieszą się kibice Borussii Dortmund. BVB wystarczą dwa punkty w dwóch meczach, by awansować do LM.
Augsburg - Werder 2:0
Bawarczycy bardzo starali się ułatwić zadanie gościom, walczącym o byt w Bundeslidze. W 13. minucie bowiem Ruben Vargas otrzymał czerwoną kartkę, ale bremeńczycy nie potrafili tego wykorzystać. Zamiast tego, sami stracili piłkarza, gdy drugą żółtą kartkę ujrzał Christian Gross. Na meczu 10 na 10 zyskał Augsburg, trafiając dwa razy. Na uwagę zasługuje czyste konto Rafała Gikiewicza i 90 minut Roberta Gumnego.
Bayer Leverkusen - Union Berlin 1:1
Przed tą kolejką “Aptekarze” jeszcze nie mogli być pewni kwalifikacji do Ligi Europy, aczkolwiek nikt w Leverkusen nie miał wątpliwości, że to kwestia jednego, najwyżej dwóch meczów. Na wszelki wypadek Bayer chciał już to zrobić przy pierwszej próbie. Największy talent w zespole Florian Wirtz wysunął gospodarzy na prowadzenie. Berlińczykom udało się jednak zdobyć punkt (gol Joela Pohjanpalo), dzięki czemu awansowali na miejsce dające europejskie puchary.
Borussia Mönchengladbach - Stuttgart 1:2
Gladbach stara się uratować sezon celując w pozycję numer 7, która da im grę w Conference League. Ale żeby to osiągnąć, trzeba się jeszcze trochę pomęczyć. Stuttgart to najlepszy z beniaminków i łatwo nie odpuszcza. Późny gol w pierwszej połowie Larsa Stindla dał “Źrebakom” nieco spokoju, lecz w drugiej części odbudowali się goście strzelając dwa gole w ostatnich 20 minutach. Nieoczekiwana porażka zrzuca Gladbach z pucharowego miejsca.
Arminia - Hoffenheim 1:1
Mocno zagrożony beniaminek potrzebował zwycięstwa, by mocniej odetchnąć przed ostatnią, kluczową kolejką. Tymczasem “Wieśniacy” nie zamierzali ułatwiać sprawy. Już w 5. minucie Andrej Kramarić strzelił swojego 19. ligowego gola w tym sezonie. Bielefeld szybko doprowadził do remisu po świetnie wykonanym wolnym przez Andreasa Voglsammera. Remis to jednak za mało, by świętować utrzymanie.
Hertha - FC Koeln 0:0
Bez kontuzjowanego Krzysztofa Piątka Berlińczykom szło jak po grudzie. Broniąca się przed spadkiem Kolonia sprawiała piłkarzom ze stolicy mnóstwo problemów. Więcej sytuacji mieli goście, ale nie zdołali ani razu pokonać Alexandra Schwolowa. Sytuacja Koeln jest zła, ale nie tragiczna. Drużyna “Koziołków” musi w ostatniej kolejce wygrać z Schalke i liczyć na potknięcie Arminii lub/i Werderu.

Przeczytaj również