"Milik natychmiast, Haaland później". Włoski dziennik prezentuje plany Juventusu
Dziennik "Tuttosport" pisze o transferowych przymiarkach Juventusu. Gazeta plany klubu podsumowała w tytule z pierwszej strony sobotniego wydania: "Milik natychmiast, Haaland później".
Juventus od dawna myśli o wzmocnieniu ataku. Jeszcze kilka miesięcy temu turyński klub widział u siebie Mauro Icardiego albo Gabriela Jesusa, ale ostatnio skłania się do zakupu Arkadiusza Milika. Alternatywą dla Polaka jest Raul Jimenez z Wolverhampton Wanderers. "Tuttosport" twierdzi, że w zmianie priorytetów nie chodziło o ceny piłkarzy, lecz chęć zapewnienia odpowiedniej równowagi w zespole.
Sprowadzenie Milika albo Jimeneza miałoby być też przygotowaniem gruntu pod kolejne wzmocnienia. Nowy napastnik jest drużynie potrzebny, ale jego zakup nie może za bardzo krępować klubowi ruchów w kolejnych okresach transferowych. Kontrakt Ronaldo z Juventusem wygasa w połowie 2022 roku, więc klub siłą rzeczy musi myśleć o tym, kim w przyszłości zastąpić Portugalczyka. W tym przypadku pierwszy plan wysuwa się Erling Haaland.
Norweg miałby trafić do Juventusu już w 2021 roku - ma wtedy kosztować 75 mln euro. Klub byłby skłonny zaoferować mu roczną gażę w wysokości 10 mln euro. Pozyskanie supersnajpera Borussii nie będzie jednak łatwe, bo chętnie u siebie widziałby go też Real Madryt.