Miralem Pjanić uderzył w Ronalda Koemana. Bardzo mocne słowa po odejściu z FC Barcelony

Miralem Pjanić uderzył w Ronalda Koemana. Bardzo mocne słowa po odejściu z FC Barcelony
sbonsi/shutterstock.com
Miralem Pjanić podsumował swoją nieudaną przygodę z FC Barceloną. Piłkarz opowiedział m.in. o relacjach z Ronaldem Koemanem. - On jest bardzo, bardzo, bardzo dziwnym trenerem - stwierdził zawodnik.
Pjanić trafił do "Dumy Katalonii" latem 2020 roku. Pomocnik rozegrał 30 spotkań w drużynie Ronalda Koemana, ale rzadko kiedy dostawał szansę w wyjściowym składzie.
Dalsza część tekstu pod wideo
Holenderski trener nie cenił sobie 31-latka. W środku pola wolał stawiać na innych zawodników. To sprawiło, że Pjanić zdecydował się zmienić barwy klubowe. Bośniak swoją karierę będzie kontynuował w Besiktasie. W Turcji spędzi na zasadzie wypożyczenia najbliższy sezon.
Pjanić z rozmowie z dziennikiem "Marca" podsumował swoją przygodę z FC Barceloną. Nie szczędził przy tym mocnych słów pod adresem trenera "Blaugrany".
- Koeman nie szanował mnie. Od samego początku mnie skreślił. Jest bardzo, bardzo, bardzo dziwnym trenerem, pierwszy raz widzę taki management - wypalił pomocnik.
- Koeman mnie lekceważył. Nigdy ze mną nie rozmawiał! Jestem osobą, która może zaakceptować wszystko, ale chciałbym, żeby pewne rzeczy zostały mi wyjaśnione, bo nie mam 15 lat. Zgodziłem się na obniżkę pensji i dołączenie do Besiktasu, bo kocham grać w piłkę - dodał.
- Wiele razy zadawałem sobie pytanie, co mógłbym zrobić źle. Być może nie podobało mu się to, że powiedziałem w prasie, że chce grać więcej. A może po prostu mnie nie lubił. Ale chciałem, żeby powiedział mi to prosto w twarz. Do tego jednak nie doszło - zaznaczył.
- To był bardzo dziwny sposób komunikowania się, po raz pierwszy doświadczyłem czegoś takiego. Nigdy nie miałem problemów w żadnym zespole, z żadnym trenerem... Nie wiem, co się stało. Szczerze nie wiem, co się stało - zakończył.
Redakcja meczyki.pl
Daniel Makarewicz04 Sep 2021 · 07:00
Źródło: Marca

Przeczytaj również