Mirosław Smyła po remisie z Lechem Poznań: Wyglądaliśmy źle fizycznie

Mirosław Smyła po remisie z Lechem Poznań: Wyglądaliśmy źle fizycznie
YT
Trener Korony Kielce Mirosław Smyła nie ukrywał uwag do swoich podopiecznych po remisie w Poznaniu z Lechem 0:0 w drugim niedzielnym meczu 15. kolejki rozgrywek PKO Ekstraklasy.
"Kolejorz" po piątym podziale punktów w tym sezonie umocnił się na dziewiątej pozycji w tabeli. Korona zremisowała natomiast trzecie spotkanie w bieżących rozgrywkach i przesunęła się na czternastą lokatę w klasyfikacji.
Dalsza część tekstu pod wideo
- 22 tysiące publiczności, zmotywowany zespół gospodarzy, ale my wiedzieliśmy o co gramy i z kim gramy. Pierwsza połowa nie była w naszym wykonaniu taka jak ostatnie mecze. Lech grał bardzo dobrze i my szczęśliwie skończyliśmy ją bezbramkowo - wyznał Smyła dla oficjalnego serwisu klubu z Wielkopolski.
- Byliśmy bardzo pasywni i dodatkowo źle wyglądaliśmy fizycznie. Na drugą wychodzimy w innym ustawieniu i gra już wygląda inaczej. Kluczowym momentem był też nieuznany gol, bo tym razem VAR był po naszej stronie. Tak jak w pierwszej połowie mieliśmy wiele szczęście, ale tym razem poparte było to lepszą grą - podkreślił opiekun Korony
- W ostatnich minutach mogliśmy pokusić się o bramkę, ale równocześnie szanujemy bardzo ważny dla nas punkt. Robimy dalej swoje, bo teraz mamy dwa tygodnie przed ważnym meczem u siebie - podsumował Smyła.
(za lechpoznan.pl)
Redakcja meczyki.pl
Mateusz Jagniaciak10 Nov 2019 · 21:16
Źródło: asinfo.

Przeczytaj również