Mocna diagnoza Roberta Lewandowskiego. "Poziom futbolu spadnie, kibicom się to znudzi"

Mocna diagnoza Roberta Lewandowskiego. "Poziom futbolu spadnie, kibicom się to znudzi"
Hasan Bratic / Sipa / PressFocus
Robert Lewandowski udzielił kilku ciekawych wypowiedzi na łamach magazynu "The Times". Napastnik poruszył tematy związane z natłokiem spotkań i wpływem piłkarskiego kalendarza na codzienne życie.
Polski snajper należy do grona zawodników, którzy właściwie nie mogą sobie pozwolić na urlop. W dwóch poprzednich sezonach "Lewy" przekroczył barierę 4000 minut rozegranych wyłącznie w klubie. W bieżących rozgrywkach zanotował "tylko" 40 występów ze względu na kontuzję kolana.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Ludzie muszą zrozumieć, że piłkarze też są tylko... ludźmi. Nie jesteśmy maszynami. Nie możemy codziennie rywalizować na najwyższym poziomie. Czasu na odpoczynek jest za mało. Dla piłki nożnej, dla młodych piłkarzy, to będzie problem, aby pozostać na szczycie przez wiele lat - stwierdził Lewandowski w wywiadzie dla "The Times".
Piłkarskie federacje zdają się zapominać o czynniku ludzkim. Choćby ogłoszona już reforma Ligi Mistrzów, która wejdzie w życie w 2024 roku, zakłada jeszcze większą liczbę spotkań na arenie międzynarodowej.
- Przez następne lata będzie ekstremalnie dużo meczów o dużą stawkę. Kibicom się to znudzi. Nie będzie wyczekiwania na wielkie mecze, bo one będą się odbywać ciągle, bez przerwy. Nie chodzi tylko o jeden lub dwa sezony, ale ciągłą grę przez pięć czy dziesięć lat - diagnozował Lewandowski.
- Poziom futbolu spadnie. Nie da się utrzymać tak wysokiego poziomu na przestrzeni tak wielu spotkań. Granie co trzy jest też dużym problemem dla życia rodzinnego piłkarzy. W tym sezonie mieliśmy jedynie dwa tygodnie wolnego - dodał kapitan polskiej reprezentacji.
Aktualnie napastnik przygotowuje się do gry w mistrzostwach Europy. Polska rozpocznie turniej 14 czerwca meczem ze Słowacją. Później podopiecznych Paulo Sousy czeka rywalizacja z Hiszpanią i Szwecją.
Redakcja meczyki.pl
Adam Kłos01 Jun 2021 · 15:01
Źródło: The Times

Przeczytaj również