Modrić wybrał najlepsze momenty ze swojej przygody z Realem Madryt. “Nie ma nic lepszego”

Filigranowy pomocnik podsumował swój dotychczasowy pobyt na Santiago Bernabeu.

- Nie ma nic lepszego, niż być piłkarzem Realu Madryt i nie ma lepszego uczucia, niż grać na Bernabéu. Wszyscy chcą dojść do Realu Madryt, a ja miałem to szczęście, by tu być. Spędzę tu dziesiąty rok i nie ma nic lepszego, niż reprezentować ten klub. To było dziewięć lat jak ze snu i mam nadzieję, że dziesiąty sezon również będzie szczególny - stwierdził.

Modrić został też zapytany o sekret na piłkarską długowieczność.

- Sekret utrzymywania wysokiego poziomu przez tyle lat? Dbam o siebie maksymalnie każdego dnia, ponieważ wiem, że w karierze piłkarza, choć teraz ona się wydłuża, trzeba być skoncentrowanym, trenować, dbać o regenerację, dobrze się odżywiać i wypoczywać. Dlatego myślę, że wciąż utrzymuję ten poziom, który prezentowałem w tym roku. Ten klub obliguje cię, by robić wszystko na maksa i dopóki tutaj jestem, będę dawał z siebie wszystko - powiedział Chorwat.

Pomocnik “Królewskich” wybrał najlepsze momenty z dotychczasowej przygody z Realem.

- Najlepszy moment? Trudno jest wybrać jeden, ponieważ było ich wiele. Nie chciałbym wybierać jednego, ale wygranie La Décimy i rozegranie tego sezonu z dubletem i wygraniem Pucharu Króla, dublet w sezonie 2016/2017, w którym wygraliśmy ligę i Ligę Mistrzów… W tych latach graliśmy bardzo dobrze i czułem w sobie wielką pewność, cieszyłem się meczami. Również rok 2018, który był spektakularny dla mnie zarówno pod względem indywidualnym, jak i drużynowym. To, co zrobiliśmy przez te dziewięć lat, jest czymś spektakularnym. To coś niemal nie do powtórzenia i, szczerze mówiąc, nie potrafiłem sobie wyobrazić, że wygram cztery tytuły Ligi Mistrzów - ocenił.

Nowy kontrakt Modricia ma obowiązywać do 30 czerwca 2022 roku. Do tej pory Chorwat rozegrał dla klubu ze stolicy Hiszpanii 391 meczów. Zdobył 28 bramek i zaliczył 61 asyst. Zdobył też oczywiście wszystkie najcenniejsze trofea klubowe i - to już indywidualnie - Złotą Piłkę.