"Monumentalny występ" Bartłomieja Drągowskiego. Serie A nie widziała takiego wyczynu bramkarza od lat! [WIDEO]

"Monumentalny występ" Bartłomieja Drągowskiego. Serie A nie widziała takiego wyczynu bramkarza od lat! [WIDEO]
Dziurek / shutterstock.com
Kapitalny występ Bartłomieja Drągowskiego w meczu Empoli z Atalantą Bergamo. - Był jak wielka ściana - komentuje "La Gazzetta dello Sport".
Empoli zremisowało na wyjeździe z Atalantą 0:0. Nie byłoby to możliwe, gdyby nie fantastyczna gra młodzieżowego reprezentanta Polski. Drągowski zanotował aż siedemnaście parad, co jest najlepszym występem bramkarza przynajmniej od sezonu 2004/2005, gdy statystyki zaczęła notować firma Opta. Łącznie gracze Atalanty w kierunku jego bramki oddali aż 47 uderzeń!
Dalsza część tekstu pod wideo
Włoska redakcja oceniła grę Drągowskiego na 9. - Monumentalny występ. W pierwszej połowie bardzo dobrze bronił po strzałach De Roona, Freulera i Ilicicia. Po przerwie zatrzymał Zapatę, Hateboera i znów Ilicicia. To był jego magiczny wieczór - skomentowała redakcja.
Poł punktu mniej Drągowskiemu przyznał dziennik "La Gazzetta dello Sport". - Był jak wielka ściana, którą postawiono przed piłkarzami z Bergamo. Popisał się fantastycznym refleksem, świetnie czytał grę, wiedział jak się ustawiać - czytamy w gazecie.
Calciomercato.com przyznało polskiemu bramkarzowi notę 8,5. - Piłkarz meczu - podsumowano wyliczenie jego ważniejszych interwencji.
Taką samą ocenę Drągowskiemu wystawił portal TuttomercatoWeb. - Co najmniej cztery cudowne i osiem ważnych parad - uzasadniono.
Portal Whoscored.com, który wystawia noty na podstawie indywidualnych statystyk, ocenił grę Drągowskiego na 10. To dopiero drugi bramkarz, który zapracował na takie wyróżnienie od sezonu 2009/10.
Drągowski w tym sezonie wystąpił w jedenastu meczach Serie A. Czyste konto zachował w trzech z nich. Poniżej zamieszczamy kompilację interwencji Drągowskiego w meczu Atalanta - Empoli.
Redakcja meczyki.pl
Kamil Kaczmarek16 Apr 2019 · 07:12
Źródło: Twitter, Eurosport, Calciomercato.com, Whoscored.com, La Gazzetta dello Sport, TuttomercatoWeb

Przeczytaj również