Mourinho narzeka na arbitra po derbach: To był oczywisty rzut karny. Sędzia popełnił błąd, co się niestety zdarza

Mourinho narzeka na arbitra po derbach: To był oczywisty rzut karny. Sędzia popełnił błąd, co się niestety zdarza
Ververidis Vasilis/Shutterstock
Manchester United przegrał z Manchesterem City 1:2 w szesnastej kolejce Premier League. Po meczu Jose Mourinho stwierdził, że jego drużynie w osiągnięciu dobrego rezultatu przeszkodził arbiter.
W 79 minucie doszło do starcia Andera Herrery z Nicolasem Otamendim w polu karnym "The Citizens". Hiszpan twierdził, że był faulowany i że jego zespołowi należy się jedenastka, ale sędzia uznał, że pomocnik "Czerwonych Diabłów" próbował wymusić karny i dał mu żółtą kartkę za symulowanie. Innego zdania jest oczywiście Jose Mourinho, który wskazywał, że mógł być to kluczowy moment dla losów spotkania.
Dalsza część tekstu pod wideo
To był oczywisty rzut karny. Przykro mi z powodu mojej drużyny, przykro mi z powodu Michaela Olivera [arbitra meczu - red.], który prowadził zawody w naprawdę dobry sposób, ale to był oczywisty karny - podkreślił portugalski menedżer cytowany przez Sky Sports.
Sędzia popełnił błąd, co się niestety zdarza. W ubiegłym roku byliśmy świadkami identycznej sytuacji podczas wygranego 2:1 spotkania przez Manchester City, kiedy pan Clattenburg nie zauważył jedenastki po faulu Claudio Bravo na Waynie Rooneyu - przypominał Jose Mourinho.
Przykro mi z powodu Michaela Olivera, który spisywał się naprawdę dobrze. Jest jednak człowiekiem, starał się najlepiej, jak tylko mógł i prowadził zawody w bardzo dobry sposób. Popełnił jednak jeden błąd i był to kluczowy błąd dla losów meczu - zaznaczył opiekun "Czerwonych Diabłów".

Przeczytaj również