Nagelsmann wbił szpilę Juventusowi. "Słyszałem, że we Włoszech nie jest łatwo utrzymać formę"

Kilka dni temu Nagelsmann zadrwił z Barcelony. Mówił o niej, że to "jedyny klub, który nie ma pieniędzy, a kupuje każdego piłkarza, jakiego chce". Komentował, że to "dziwne i szalone".

Nagelsmanna próbował temperować Oliver Kahn, ale na niewiele się to zdało. Młody szkoleniowiec tym razem wbił szpilę Juventusowi.

Niedawno Bayern pozyskał z tego klubu Matthijsa de Ligta. Holender od kilku dni trenuje z mistrzami Niemiec. Nagelsmann mówił o odczuciach swojego zawodnika.

- Rozmawiałem z de Ligtem po treningu. Mówił, że to były dla niego najtrudniejsze zajęcia od czterech lat. Było ciężko, ale bez przesady. To normalny trening dr Broicha - mówił Nagelsmann.

- W zeszłym sezonie de Ligt nie grał bardzo dużo. Słyszałem, że we Włoszech nie jest łatwo utrzymać formę - dodał trener Bayernu.

De Ligt spędził w Turynie trzy ostatnie sezony. W minionych rozgrywkach zaliczył w barwach Juventusu 42 mecze.