Nie ma Messiego, nie ma trofeum. Inter Miami przegrał finał pucharu, Argentyńczyk łapał się za głowę [WIDEO]

Nie ma Messiego, nie ma trofeum. Inter Miami przegrał finał pucharu, Argentyńczyk łapał się za głowę [WIDEO]
screen twitter
Leo Messi musi poczekać na pierwsze trofeum w USA! Inter Miami, bez kontuzjowanej gwiazdy na boisku, przegrał finał US Open Cup z Houston Dynamo.
Messi zanotował kapitalne wejście do nowej drużyny, ale ostatnio dopadły go problemy zdrowotne. Przez nie opuścił kilka spotkań w minionych tygodniach. A gdy 21 września wrócił do gry po przerwie, znów musiał zejść z boiska z powodu urazu. Nie dokończył meczu z Toronto.
Dalsza część tekstu pod wideo
Kontuzja wyeliminowała mistrza świata z gry w czwartkowym finale US Open Cup. Trener Gerardo Martino musiał ustawić skład bez niego i bez m.in. Jordiego Alby. Z trójki byłych gwiazd Barcelony na murawie zameldował się jedynie Sergio Busquets.
Inter Miami, osłabiony brakiem lidera, nie był w stanie poradzić sobie z drużyną Houston Dynamo. Już do przerwy przegrywał 0:2. Najpierw do siatki potężnym strzałem trafił Griffin Dorsey, a następnie rzut karny wykorzystał Amine Bassi.
Koledzy Messiego z zespołu mieli swoje szanse, ale długo nie mogli znaleźć sobie drogi do bramki. Argentyńczyk za to przeżywał mecz siedząc na trybunach. Jego reakcja po jednym z pudeł Interu mówi sama za siebie.
W końcu jednak ekipa z Miami dopięła swego. W doliczonym czasie gry gola na 1:2 strzelił Josef Martinez. Na więcej Interu nie było stać. Trofeum powędrowało do Houston, którego piłkarzem jest Polak Sebastian Kowalczyk. Zabrakło go w kadrze meczowej.
Inter Miami - Houston Dynamo 1:2 (0:2); 90' J. Martinez - 24' G. Dorsey, 33' A. Bassi (k.)
Redakcja meczyki.pl
Tomasz Bratkowski28 Sep 2023 · 07:46
Źródło: własne

Przeczytaj również