"Nie wiem, kto to jest". Tomaszewski bezwzględny dla decyzji Santosa. Nie rozumie powołania tego zawodnika

"Nie wiem, kto to jest". Tomaszewski bezwzględny dla decyzji Santosa. Nie rozumie powołania tego zawodnika
screen
Jan Tomaszewski nie mógł nie wykorzystać okazji i nie skomentować powołań wysłanych przez Fernando Santosa. Chociaż były piłkarz zgodził się z większością decyzji Portugalczyka, to zadziwiła go obecność dwóch zawodników.
Poznaliśmy skład reprezentacji Polski na marcowe zgrupowanie. Pełną listę powołanych przez Fernando Santosa znajdziecie TUTAJ.
Dalsza część tekstu pod wideo
W gronie zawodników zaproszonych przez Portugalczyka zabrakło między innymi Dawida Kownackiego. Napastnik Fortuny Dusseldorf musiał ustąpić miejsca nie tylko Robertowi Lewandowskiemu, ale też Krzysztofowi Piątkowki.
Obecność tego drugiego piłkarza zdenerwowała Jana Tomaszewskiego. Były piłkarzy ostro ocenił powołanie gracza Salernitany.
- Mam tutaj zastrzeżenie tylko do jednego zawodnika. Krzysztofa Piątka. Nie rozumiem, czemu jest powołany. Gra beznadziejnie w swoim klubie, w poprzednim też nie miał miejsca - stwierdził w "Super Expressie".
Osobliwa jest również wypowiedź Tomaszewskiego na temat Bena Ledermana. Pomocnik Rakowa Częstochowa pierwszy raz pojedzie na zgrupowanie "Biało-czerwonych".
- Nie wiem, kto to jest ten Lederman, ale skoro go powołał, to znaczy, że będzie się mu przyglądał. To jest bardzo ważne - rzucił "Janek".
Dla pozostałych decyzji Santosa kontrowersyjny ekspert był już zdecydowanie bardziej łagodny. Przyznał bowiem, że większość ruchów selekcjonera była trafiona.
- Jestem zbudowany postawą Santosa (...) Bramkarze fenomenalnie, obrońcy fenomenalnie. Rozmawiał z trenerami, a nie pseudoekspertami i pseudodziennikarzami - podkreślił 75-latek.
Redakcja meczyki.pl
Hubert Kowalczyk17 Mar 2023 · 17:43
Źródło: Super Express

Przeczytaj również