Niecodzienny problem Realu Madryt. "Królewscy" utknęli w samolocie, pogoda pokrzyżowała plany [AKTUALIZACJA]

Niecodzienny problem Realu Madryt. "Królewscy" utknęli w samolocie, pogoda pokrzyżowała plany [AKTUALIZACJA]
Cordon Press / PressFocus
Real Madryt ma zmierzyć się w sobotni wieczór z Osasuną Pampeluna w kolejnym meczu La Liga. Na razie "Królewscy" utknęli jednak w samolocie. Spędzili w nim ponad trzy godziny.
Hiszpania zmaga się obecnie z potężną burzą śnieżną. Dotknęła ona także Real Madryt, który miał dziś wylecieć na spotkanie z Osasuną Pampeluna. Zostało ono zaplanowane na sobotę.
Dalsza część tekstu pod wideo
"Królewscy" zazwyczaj podróżują dopiero w dniu meczu. Według medialnych doniesień władze La Liga poprosiły klub o wcześniejszy wylot ze względu na panujące warunki atmosferyczne.
Okazało się jednak, że pogoda uniemożliwiła planową podróż. Na razie pasy startowe na lotnisku Barajas zostały całkowicie zamknięte i wiadomo, że sytuacja nie zmieni się szybko.
Zawodnikom i sztabowi Realu nie pozwolono ani na wylot, ani na opuszczenie samolotu. Mogą oni jedynie czekać na rozwój wypadków.
Na razie "Królewscy" utknęli na dwie godziny. Według medialnych doniesień maszyna nie ruszy jednak wcześniej niż po godzinie 23:00 czasu lokalnego.
Włodarze "Królewskich" rozmawiali z władzami La Liga na temat przełożenia sobotniego spotkania. Oficjele nie zgodzili się jednak na taki scenariusz ze względu na wyjątkowo napięty terminarz.
AKTUALIZACJA - 22:45
Według medialnych doniesień samolot z piłkarzami Realu kilka minut temu wreszcie wystartował. Opóźnienie wyniosło ponad trzy godziny.
Redakcja meczyki.pl
Maciej Pietrasik08 Jan 2021 · 21:35
Źródło: AS/Twitter

Przeczytaj również