Niemieckie media komentują klęskę Bayernu Monachium. Niskie noty Roberta Lewandowskiego

Kapitalna seria Bayernu Monachium dobiegła końca. Ekipa z Bawarii od 7 grudnia 2019 roku była niepokonana w meczach Bundesligi. Wczoraj mistrzów Niemiec zatrzymała drużyna Hoffenheim. Dziennikarze porażkę "Die Roten" określają w kategoriach cudu.

- Piłkarze Hoffenheim przed 6030 fanami na trybunach od samego początku spotkania byli jadowici, odważni i wręcz obrzydliwi dla gości. Zdarzył się piłkarski cud - czytamy w "Bildzie".

W podobnym tonie wypowiedzieli się dziennikarze "Kickera".

- Porywające Hoffenheim zakończyło wspaniałą serię Bayernu bez porażki. Wprowadzenie w drugiej połowie Roberta Lewandowskiego i Leona Goretzki niewiele pomogło. Bawarczycy biegali, a Kramarić strzelał bramki - podkreślono.

Robert Lewandowski mecz rozpoczął na ławce rezerwowych. Na murawę wszedł w 57. minucie, ale nie był to jego dzień. Zresztą cała drużyna Bayernu zaprezentowała się zdecydowanie poniżej oczekiwań.

"Kicker" ocenił występ "Lewego" na "4,5". Z koeli "Abendzeitung" przyznał snajperowi "4". Według "Sport.de" Polak zasłużył na "3,5". - Wszedł na boisku w drugiej połowie. Nie znalazł żadnego sposobu, aby odwrócić losy spotkania - uzasadniono.