Niesamowita walka o mistrzostwo świata. Wilder dwa razy posłał Fury'ego na deski, ale... zwycięzcy nie ma! [WIDEO]

Niesamowita walka o mistrzostwo świata. Wilder dwa razy posłał Fury'ego na deski, ale... zwycięzcy nie ma! [WIDEO]
screen z tv
W niespodziewany sposób zakończyła się walka Deontaya Widera z Tysonem Furym. Sędziowie niejednogłośnie wskazali na remis. W ten sposób mistrzem świata wagi ciężkiej federacji WBC nadal jest Wilder.
Fury zaczął bardzo agresywnie - od początku walki ostro ruszył na Wildera. Pod koniec pierwszej rundy czysto trafił Amerykanina, ale cios nie zrobił wielkiego wrażenia na jego rywalu. Walka od pierwszych sekund była bardzo wyrównana. Gdy tylko jeden z zawodników trafił, drugi natychmiast odpowiadał dobrym uderzeniem. Przewagę miał jednak Brytyjczyk.
Dalsza część tekstu pod wideo
Wilder postraszył go w czwartym starciu, gdy trafił prosto w nos. Amerykanin się rozkręcał, z każdą rundą boksował lepiej. Wydawało się, że efekt przyjdzie w dziewiątym starciu, gdy posłał rywala na deski. Cios był mocny, ale Fury nie stracił świadomości i szybko poderwał się na nogi. Od razu próbował też kontrować, ale jego ciosy były zbyt słabe, by poważniej zagrozić Wilderowi.
Amerykanin kolejny atak przypuścił w końcówce dziesiątej rundy, gdy zaatakował kilkoma sierpami. Fury'emu udało się ich uniknąć, a całe starcie zakończył klinczem.
Brytyjczyk był bardzo pewny siebie, puścił nawet oko w kierunku kamery, ale Wilder nie zamierzał odpuszczać. Kolejny raz zaatakował w ostatniej rundzie - jego potężne uderzenie przewróciło Fury'ego na plecy. Tym razem Brytyjczyk wstał ciężko, wydawał się zamroczony i szukał klinczu. Przetrwał jednak najtrudniejsze chwile i dotrwał do zakończenia ostatniej rundy.
Pierwszy z sędziów punktował 115-111 dla Wildera, drugi - 114-110 dla Fury'ego. Decydująca okazała się decyzja trzeciego, który wskazał na remis po 113! Wilder zachował pas mistrzowski, ale pierwszy raz w karierze został zatrzymany przez rywala. Należy się spodziewać, że w tej sytuacji wkrótce dojdzie do rewanżu między wielkimi rywalami.
Redakcja meczyki.pl
Kamil Kaczmarek02 Dec 2018 · 07:16
Źródło: sport.pl, onet.pl

Przeczytaj również