Niesamowity Cristiano Ronaldo! Pobił rekord, ustrzelił dublet w samej końcówce i uratował Portugalię [WIDEO]

Niesamowity Cristiano Ronaldo! Pobił rekord, ustrzelił dublet w samej końcówce i uratował Portugalię [WIDEO]
screen
Reprezentacja Portugalii rzutem na taśmę pokonała przed własną publicznością Irlandię 2:1 w wieczornym meczu grupy A eliminacji mistrzostw świata. Losy spotkania odwrócił golami w 89. i 95. minucie gry Cristiano Ronaldo.
Spotkanie rozegrane na Estadio Algarve mogło doskonale rozpocząć się dla gospodarzy. Przed upływem pierwszego kwadransa gry sędzia zawodów podyktował rzut karny za faul Jeffa Hendricka na Bruno Fernandesie.
Dalsza część tekstu pod wideo
Piłkę na 11. metrze od bramki przeciwnika ustawił nie kto inny jak Cristiano Ronaldo. Nowy-stary napastnik Manchesteru United potrzebował przed meczem jednego gola, by pobić rekord należący do Alego Daeia i stać się samodzielnym, najlepszym strzelcem w historii reprezentacyjnego futbolu.
Mocne uderzenie Portugalczyka kapitalnie obronił jednak 19-letni bramkarz rywali, Gavin Bazunu.
Co ciekawe, Bazunu jest na co dzień golkiperem Manchesteru City, aktualnie wypożyczonym do występującego w angielskiej trzeciej klasie rozgrywkowej Portsmouth.
Przed wykonaniem jedenastki nie zabrakło tymczasem kontrowersji. Jak pokazały telewizyjne powtórki, Ronaldo uderzył starającego się wyprowadzić go z równowagi Darę O’Shea.
Podopieczni Fernando Santosa powinni byli objąć prowadzenie również w innej sytuacji. Po dośrodkowaniu Joao Cancelo głową tylko w słupek trafił z bliska Diogo Jota.
Niewykorzystane szanse zemściły się na Portugalczykach. W doliczonym czasie gry do pierwszej połowy spotkania, po rzucie rożnym, skuteczną główką po drugiej stronie boiska popisał się środkowy obrońca Irlandczyków, John Egan.
Celowniki gospodarzy długo pozostawały rozregulowane także po przerwie. Najlepszą w drugiej połowie okazję dla Portugalii zmarnował Bernardo Silva, uderzając z kilku metrów ponad poprzeczką.
Kiedy wydawało się, że goście sensacyjnie sięgną po komplet punktów, w jednej z ostatnich akcji meczu w polu karnym rywali najwyżej wyskoczył Ronaldo, strzałem głową w końcu zmuszając Bazunu do kapitulacji.
Było to rekordowe, 110. trafienie portugalskiego gwiazdora w reprezentacyjnej koszulce.
To nie był jednak jeszcze koniec emocji. W piątej, ostatniej minucie doliczonego czasu gry Ronaldo raz jeszcze odbił się w górę pod bramką przeciwnika i kolejnym mocnym uderzeniem głową dał swojej drużynie komplet punktów.
Ronaldo i spółka pozostają na pierwszym miejscu w tabeli grupy A, choć rozegrali najwięcej meczów w stawce.
Irlandia pozostaje z kolei bez punktu w trwających eliminacjach.
Redakcja meczyki.pl
Wojciech_Falenta 01 Sep 2021 · 22:49
Źródło: własne

Przeczytaj również