Oceny po meczu Polska - Anglia. Profesor Glik, w końcu dobry Krychowiak, bohater Szymański

Oceny po meczu Polska - Anglia. Profesor Glik, w końcu dobry Krychowiak, bohater Szymański
Rafał Rusek / PressFocus
Reprezentacja Polski zremisowała u siebie z Anglią 1:1 (0:0). Oto, jak oceniliśmy podopiecznych Paulo Sousy za grę w tym spotkaniu.
Oceny wystawiliśmy w skali 1-10. Wyjściowa nota to 5.
Dalsza część tekstu pod wideo

Wojciech Szczęsny - 6

Trudno w to uwierzyć, ale przed przerwą praktycznie bezrobotny. Wykazać musiał się dopiero pod koniec pierwszej połowy, gdy wypiąstkował dośrodkowanie z lewego skrzydła Anglików. W drugiej części gry najpierw obronił lekki strzał, a później niestety musiał wyciągać piłkę z bramki. Wydaje się, że nie miał większych szans przy precyzyjnym uderzeniu Kane'a, choć głosy pewnie będą podzielone.

Tymoteusz Puchacz - 7

Dobry dobry występ Puchacza. Pomagał w defensywie, szarżował z przodu, wywalczył kilka stałych fragmentów gry. Jak to ma w zwyczaju, bywał dość chaotyczny, ale tym razem owy chaos naprawdę trzeba docenić.

Jan Bednarek - 7

Jeden z trzech szefów defensywy. Biało-czerwoni w ostatnim czasie mieli duże problem w grze obronnej, tymczasem dziś, przeciwko rywalowi z najwyższej półki, długo grali praktycznie bezbłędnie. Sam Bednarek zaliczył kilka bardzo ważnych interwencji. Co więcej, potrafił też dobrze zacząć naszą akcję ofensywną podaniem na skrzydło z 17. minuty. Takiego Bednarka chcemy oglądać.

Kamil Glik - 8

Glik jest stworzony do takich spotkań. Gdy gra przeciwko faworyzowanemu rywali, ma dużo okazji do pokazania swoich atutów. Trudno zliczyć jego ważne i bardzo dobre interwencje. Czasami wręcz heroiczne. Jeden z lepszych piłkarzy tego meczu. Niestety spotkanie zakończył z urazem.

Paweł Dawidowicz - 7

O Dawidowicza mogliśmy obawiać się najbardziej, tymczasem on nie zszedł poniżej poziomu kolegów z bloku obronnego. Raz po raz z dobrej strony pokazywał się w defensywie, a zdarzyło mu się też dobre podłączenie do przodu, choćby w 4. minucie, gdy dośrodkowaniem odnalazł Puchacza, kończącego akcję strzałem po drugiej stronie boiska.

Kamil Jóźwiak - 6

W ostatnich kilku spotkaniach Jóźwiak miał spore problemy w grze defensywnej. Dziś dawał jednak radę. Nawet kiedy musiał ratować się wślizgiem, zazwyczaj robił to bardzo skutecznie. Mniej było go z przodu, ale ze względu na siłę rywala jesteśmy to w stanie poniekąd zrozumieć.

Karol Linetty - 8

Wychodziło mu bardzo dużo. Odbiory, rozegranie, przyspieszanie gry. Momentami naprawdę mogliśmy przecierać oczy ze zdumienia. Linetty nie grał na alibi. W ofensywie szukał ciekawych zagrań, jak wtedy, gdy górą odnalazł Lewandowskiego, który próbował lobować Pickforda. Pomocnik Torino pokazał dziś Paulo Sousie, że można na niego liczyć. Nawet po powrocie kilku innych piłkarzy tej samej formacji.

Grzegorz Krychowiak - 8

W końcu dobry mecz Krychowiaka. Momentami wciąż w oczy rzucały się problemy motoryczne, ale nasz pomocnik braki w tym względzie nadrabiał nieustępliwością, odpowiednią agresją, dobrym ustawianiem się. Zaliczył naprawdę dużo istotnych odbiorów. Mniej było go w ofensywie, co jednak jest całkowicie zrozumiałe. Gdy jednak złapał kartkę, Sousa podjął rozsądną decyzję o zmianie.

Jakub Moder - 7

Dość aktywny. Kiedy trzeba było - potrafił dobrze pomóc drużynie w tyłach, ale napędził też kilka akcji ofensywnych. Zaimponował, gdy przez kilkadziesiąt metrów biegł za Sterlingiem, a następnie odebrał mu futbolówkę. Wziął też udział w akcji bramkowej. Na minus, strata po której bramkę zdobyła Anglia.

Adam Buksa - 4

Walczył, starał się, ale niewiele z tego wynikało. Zazwyczaj w pojedynkach górowali nad nim jednak silni obrońcy reprezentacji Anglii. Trudno mieć do niego jakieś większe pretensje, ale raczej nie będziemy też obsypywać 25-latka pochwałami.

Robert Lewandowski - 8

Wychodził bardzo głęboko i świetnie potrafił przytrzymać futbolówkę. Przez to jednak mniej było go już pod bramką Pickforda. Przed przerwą miał tak naprawdę jedną sytuację, gdy górnym podaniem odnalazł go Linetty. Szkoda, że w trudnej sytuacji nie udało mu się oddać lepszego strzału. W drugiej połowie starał się zrobić coś z niczego i w końcu zaliczył świetną asystę przy golu Szymańskiego.

Damian Szymański - 7

Wszedł w 68. minucie i do doliczonego czasu gry trudno byłoby wystawić mu jakąkolwiek ocenę. Za tak ważnego gola dajemy jednak siódemkę. Brawo!

Karol Świderski - 6

Naprawdę aktywny podejściu. A to zgrał dobrze Lewandowskiemu, a to prawie wykorzystał błąd Pickforda. Niezłe wejście Świderskiego.

Michał Helik, Maciej Rybus, Przemysław Frankowski - bez oceny

Przeczytaj również