Ogromna sensacja w półfinale Roland Garros! Sabalenka zmarnowała wielką szansę, od 5:2 do 5:7! [WIDEO]

Ogromna sensacja w półfinale Roland Garros! Sabalenka zmarnowała wielką szansę, od 5:2 do 5:7! [WIDEO]
Susan Mullane-USA TODAY Sports/SIPA USA/PressFocus
W pierwszym z czwartkowych półfinałów Roland Garros doszło do wielkiej sensacji. Aryna Sabalenka miała już piłkę meczową w meczu z Karoliną Muchovą, prowadząc 5:2 w trzecim secie. Ostatecznie Białorusinka przegrała 5:6
Wiele wskazywało na to, że o tytuł w Paryżu zagrają dwie najlepsze zawodniczki na świecie. Obie mierzyły się już w dwóch niedawnych finałach - w Stuttgarcie wygrała Świątek, w Madrycie Sabalenka wzięła rewanż.
Dalsza część tekstu pod wideo
Białorusinka w pierwszych pięciu spotkaniach w stolicy Francji nie straciła nawet seta, pewnie pokonując kolejne rywalki. W spotkaniu z Karoliną Muchovą także wydawała się faworytką.
Pojedynek od początku był bardzo zacięty. Turniejowa "dwójka" w czwartym gemie miała dwie okazje na przełamanie, lecz Muchova zdołała się obronić. Przy stanie 4:4 to Sabalenka niespodziewanie straciła serwis.
Po chwili Czeszka miała setbola przy własnym podaniu, ale nie potrafiła go wykorzystać. Co więcej - dała się przełamać i o wszystkim decydował tiebreak. W nim Muchova okazała się minimalnie lepsza, wygrywając 7-5.
Tenisistka zza naszej południowej granicy poszła za ciosem na początku drugiej odsłony, od razu przełamując Sabalenkę. Tej przewagi nie zdołała jednak utrzymać. Wiceliderka rankingu od razu odpowiedziała breakiem.
W siódmym gemie Białorusinka raz jeszcze przełamała Muchovą, lecz tym razem to odpowiedź Czeszki była natychmiastowa. Efektem był kolejny tiebreak, który rozstrzygał o losach drugiego seta.
W nim widać było, jak duża jest stawka tej rozgrywki. Obie zawodniczki popełniały sporo błędów. Nerwy na wodzy tym razem lepiej utrzymała Sabalenka. Białorusinka zwyciężyła 7-5 i doprowadziła do trzeciej partii.
Turniejowa "dwójka" była wyraźnie podbudowana i rozpędzona po tej wygranej. W decydującej odsłonie od razu miała cztery szanse na przełamanie - przy serwisie Muchovej było nawet 0-40. Czeszka zdołała jednak wyjść z opresji obronną ręką.
Wyrównana walka trwała do stanu 2:2. Później wydawało się, że Sabalenka zakończy to spotkanie. Prowadziła bowiem już 5:2 i przy podaniu rywalki miała nawet piłkę meczową.
Wówczas nastąpił jednak kolejny zwrot akcji. Muchova najpierw obroniła podanie, później przełamała rywalkę i raz jeszcze utrzymała serwis. W efekcie doprowadziła do remisu 5:5.
Czeszka poszła za ciosem i przełamała rywalkę raz jeszcze. Ostatecznie Muchova wygrała pięć gemów z rzędu i cały mecz - 7:6(5), 6:7(5), 7:5, awansując tym samym do finału Roland Garros. W nim zmierzy się z Igą Świątek lub Beatriz Haddad Maią. Relację z meczu Polki możecie śledzić TUTAJ. Serdecznie zapraszamy.
Redakcja meczyki.pl
Maciej Pietrasik08 Jun 2023 · 18:23
Źródło: własne

Przeczytaj również