Ojciec zawodnika Liverpoolu porwany przez terrorystów. Rząd ustalił przynależność sprawców

Ojciec zawodnika Liverpoolu porwany przez terrorystów. Rząd ustalił przynależność sprawców
Mark Cosgrove / Press Focus
Od pięciu dni ojciec Luisa Diaza jest przetrzymywany przez porywaczy. Fabrizio Romano przekazał, że, zgodnie z informacjami kolumbijskich władz, za takie działanie odpowiada Armia Wyzwolenia Narodowego (ELN), która jest uznawana za organizację terrorystyczną.
Luis Diaz przeżywa obecnie trudny czas. Zawodnik Liverpoolu w poprzednim tygodniu stanął w obliczu rodzinnej tragedii. W Kolumbii doszło do serii ataków terrorystycznych, porwano matkę oraz ojca znanego piłkarza.
Dalsza część tekstu pod wideo
Do tej pory udało się uwolnić jedynie mamę, o czym informowaliśmy TUTAJ. Położenia taty Diaza wciąż nie udało się zlokalizować, chociaż od napaści minęło już pięć dni. Pojawiły się jedynie spekulacje, że mężczyzna został wywieziony do Wenezueli, ale nie zostało to potwierdzone.
Teraz zaś kolumbijski rząd przekazał swoje najnowsze ustalenia w sprawie. Oficjalnie poinformowano, że za działanie odpowiada Armia Wyzwolenia Narodowego (ELN). To założona w 1964 roku grupa, która niemal przestała istnieć w latach 70. XX wieku, gdy znaczna liczba członków zginęła w starciu z siłami rządowymi.
W kolejnych latach ELN odbudowywało jednak swoją pozycję. Coraz częściej porywano polityków, przeprowadzano ataki na banki, ściągano haracze i rozpoczęto handel narkotykami. Już w 1999 roku organizacja liczyła około pięciu tysięcy stałych członków.
Od tamtego czasu partyzanci regularnie brali udział w rozmowach z kolumbijskimi władzami, ale nie udało się wypracować porozumienia. Armia Wyzwolenia Narodowego jest uznawana za organizację terrorystyczną w USA, Kanadzie oraz Unii Europejskiej.
Nieoficjalnie wiadomo, że w przeszłości ELN było wspierane między innymi przez Kubę oraz Libię.
Redakcja meczyki.pl
Hubert Kowalczyk02 Nov 2023 · 17:42
Źródło: Fabrizio Romano

Przeczytaj również