Olympique Marsylia. Francuski dziennik o Arkadiuszu Miliku: Kolos na glinianych nogach

Reprezentant Polski po długich negocjacjach przeszedł z Napoli do Olympique Marsylia. Działacze tego klubu są podekscytowani transferem. Nazywają Milika jednym z najlepszych napastników w Europie.

Dziennikarze mają więcej wątpliwości. "Le Figaro" obawia się zwłaszcza o stan zdrowia 26-latka. W tekście, który mu poświęciło, nazywa go wręcz "kolosem na glinianych nogach". Powód? Polak ma świetne warunki fizyczne, ale w przeszłości często męczyły go kontuzje.

- Oczekuje się, że nowy napastnik OM będzie mesjaszem, ale jego kariera dotychczas nie przebiegała linearnie. Powodem są kontuzje, z którymi Polak zmaga się od początku kariery. W Napoli od 2016 roku zaliczył tylko jeden sezon, który można uznać za pełny. W sezonie 2018/19 w Serie A strzelił 17 goli w 35 występach. Przez pierwsze dwa sezony cierpiał. W pierwszym składzie swojej drużyny wyszedł w tym czasie zaledwie siedem razy - pisze "Le Figaro".

Gazeta obawia się też o kondycję psychiczną Milika. Wszystko przez doniesienia o istotnych zmianach w jego życiu osobistym. Plotkarskie media donoszą, że piłkarz rozstał się z wieloletnią partnerką.

- Niebawem okaże się, jaki miało to wpływ na głowę polskiego napastnika - puentuje "Le Figaro".

Niewykluczone, że Milik zadebiutuje w nowych barwach już w sobotę. Marsylia zagra wtedy na wyjeździe z AS Monaco.