Olympique Marsylia znów bez wygranej. Milik nic nie zdziałał

Gospodarze byli groźni od początku meczu. Wykazywać musiał się Mandanda, który na przestrzeni kilkudziesięciu sekund zatrzymywał bardzo groźne strzały Neyou i Khazriego.

Saint-Etienne objęło prowadzenie w końcówce pierwszej połowy. Nie popisał się Balerdi, który minął się z piłką wrzucaną w pole karne. Wykorzystał to Nordin, który z bliska wbił ją do bramki.

Marsylia była bliska wyrównania w 56. minucie. Z rzutu wolnego przymierzył Payet, ale piłka zatrzymała się na słupku. Świetną okazję miał też Benedetto, który przegrał pojedynek z Greenem.

Cały mecz w barwach Marsylii rozegrał Arkadiusz Milik. Polak oddał trzy strzały - raz próbował zaskoczyć bramkarza rywali przewrotką - ale żaden z nich nie był celny.

Olympique na razie utrzymał piąte miejsce w tabeli. Może je stracić, jeśli wieczorem Rennes wygra z PSG.