Ostre słowa Zlatana Ibrahimovicia pod adresem władz AC Milan. "Gram praktycznie za darmo. Kim jest Rangnick?"

Ostre słowa Zlatana Ibrahimovicia pod adresem władz AC Milan. "Gram praktycznie za darmo. Kim jest Rangnick?"
ph.FAB / Shutterstock.com
Wszystko wskazuje na to, że Zlatan Ibrahimović odejdzie z Milanu po zakończeniu obecnego sezonu. Szwed nie gryzł się w język w ostatniej rozmowie z "La Gazzetta dello Sport". Otwarcie przyznał, że "Rossonerim" wiele brakuje do zespołu, w którym występował na San Siro przed laty.
W styczniu AC Milan zdołał przekonać Zlatana Ibrahimovicia do podpisania półrocznej umowy. Automatycznie zostałaby ona przedłużona o kolejny sezon, gdyby drużyna zakwalifikowała się do Ligi Mistrzów. Mimo ostatniej serii dobrych wyników taki scenariusz jest niemożliwy.
Dalsza część tekstu pod wideo
Szwed przyczynił się przed kilkoma dniami do prestiżowego zwycięstwa 4:2 nad Juventusem, wykorzystując rzut karny. 38-latek w tym sezonie Serie A zdobył pięć goli i zanotował trzy asysty. W rozmowie z "La Gazzetta dello Sport" mocno skrytykował jednak szefów klubu.
- Jeśli ma to tak wyglądać, to mało prawdopodobne, żebyście zobaczyli mnie tutaj w nowym sezonie. Gram praktycznie za darmo. "Ibra" gra po to, by coś wygrać. Jeśli jest inaczej, to woli zostać w domu. Mówiłem wtedy za siebie i zespół. Potrzebowałem wyjaśnień dotyczących przyszłości zarówno mojej, jak i drużyny. Powiedziałem, że to nie jest "Grande Milan", który widziałem w przeszłości - przyznał.
- "Ibra" nie jest piłkarzem na Ligę Europy, a Milan nie jest klubem, który powinien grać w takich rozgrywkach. Pójdę tylko tam, gdzie mam kontrolę, a nie tam, gdzie słowa są nic nie warte. Nadal mam wiele pasji. Nawet w tej sytuacji musimy zrobić wszystko, co możemy. "Ibra" jest tutaj, "Ibra" się tym zajmie. Muszę tu być, bo klub straci kibiców. Nie wiem, czy zagram jeszcze w innym mediolańskim zespole, nie lubię zamykać sobie drzwi - dodał.
Od nowego sezonu stery w ekipie Milanu ma przejąć Ralf Ragnick. Mówi się o tym, że doświadczony Niemiec przejmie zarówno stanowisko trenera, jak i dyrektora sportowego. Po słowach Ibrahimovicia można wywnioskować, że nie ceni sobie zbyt wysoko umiejętności byłego szkoleniowca RB Lipsk.
- Kim jest Rangnick? Nawet nie mam pojęcia, kim on jest - wypalił bez ogródek. Trudno więc sobie wyobrazić, aby w najbliższych tygodniach zmienił zdanie i pozostał w drużynie "Rossonerich".
Redakcja meczyki.pl
Maciej Pietrasik10 Jul 2020 · 07:39
Źródło: La Gazzetta dello Sport/TVP Sport

Przeczytaj również